Dzisiaj byłem drugi raz na siłowni. Rozpiska jaką mi trener rozpisał na pierwszym treningu to 3 minuty marszu, 15 minut na tym takim co sie trzyma rekami takie pacholki i kolka robi nogami do przodu. Potem 3 razy po 12 na tym co się ciągnie ciężarki i pcha na tych urządzeniach. Potem na materacu 3 cwiczenia na brzuch.
No i wlasnie, za pierwszym razem mi sie krecilo w glowie od tego. A dzisiaj wrocilem i mam ciagle malo, czy to dobrze? Czemu tak jest? Czy taki trening mi cos pomogl w ogole? Czy powinienem tak cwiczyc jakis czas? Fakt, że pełnej serii nie zrobiłem, na aerobie bylem 11 minut a nie 15 :D.
Trenera mam 3 razy w miesiacu do dyspozycji. Moze macie dla mnie jakies nowe propozycje co powinienem trenowac? Mam chude łapy, sadło na brzuchu (Opone), ale waże 8x kg (nie mam wagi u siebei teraz w tym domu :D), i 186 wzrostu.
edit: aha jutro ide biegac z 2 mile przebiegne zeby sie nie przemeczac, kiedys robilem po 10 km ale to bylo dwa lata temu
Zmieniony przez - FilipMat w dniu 2014-10-31 20:05:01