Trening a siłownia

Witam. Udało mi się osiągnąć cel latami ciężkich treningów, diety oraz całemu stylowi życia jaki prowadzę w dążeniu do dużej muskularnej sylwetki. Jednak nie przestaję i w dalszym ciągu moim głównym celem jest być coraz większym i to stawiam jako priorytet. Od niedawna zacząłem grać w rugby. Treningi są dość intensywne z naciskiem na bieganie po 2 h 3 razy w tygodniu. Po takim wysiłku zawsze robię miksturę z carbo, białka, kreatyny i glutaminy oraz staram się zjeść mały posiłek składający się z kurczaka, ryżu i trochę warzyw zważywszy na późna godzinę. Ostatnio zacząłem się zastanawiać czy taka intensywność ćwiczeń nie wpłynie negatywnie na moją budowę a konkretnie w większym lub mniejszym stopniu utratę tak ciężko wypracowanych mięśni na skutek przepalenia... Prosił bym o pomoc w nurtującym pytaniu.

Wystarczy spojrzeć na rugbystów. Większość z nich nie ma problemów z utrzymywaniem dużej masy, przy tym, że ma ona dużą funkcjonalność. Nie tylko siłową, ale i wytrzymałościową itd.

Tak wiem ale jak zwrócisz uwagę na rugbystów w większości przypadków a przynajmniej 99% to masa składająca się w dużym stopniu z tłuszczu. Mówiąc najprościej są po prostu zalani a mi nie zależy na tego typu masie... A główne pytanie tyczy się przepalenia mięśni na takim treningu

Pytanie na jakim poziomie jestes w kulturystyce i na jakim poziomie jestes w rugby i gdzie sa cele jednej i drugiej dyscypliny... Jesli w ktoryms kierunku bedziesz chcial isc bardziej na powaznie, na pewno trzeba bedzie wybrac. Jesli jedno i drugie traktujesz jako hobby to mysle, ze polaczysz jedna i drugie. Z tym, ze bedziesz musial wybrac co jest priorytetem. Samym spadkiem masy bym sie nie przejmowal. Jesli dostarczysz kcal powinno byc ok

Przyszłość zdecydowanie wiąże z kulturystyką natomiast rugby traktuje bardziej dla zabicia wolnego czasu. Dlatego poruszam ten wątek bo ciężko pracowałem na to co teraz mam i nie chciał bym chociaż w ułamku procent tego stracić, każde 0,1 cm jest dla mnie szalenie ważne. W najbliższej przyszłości myślę o pracy jako trener personalny

W takim razie traktuj rugby jako dodatek, a kulturystykę jako priorytet. Jak zareaguje organizm zobaczysz. Jak beda efekty ktore beda dla Ciebie problemem to zrezygnujesz i koniec. Ciezko tutaj cos wiecej powiedziec. Nikt Ci nie obieca ze efekt bedzie taki lub taki

Bardzo dobrze wlasnie ze robisz cos poza silownia. Kulturystyka sama uposledza ludzi. Zwrocilbym uwage na trening nog by zapobiegac kontuzjom np kolan