martyna.mac
Witam ,
piszę do Was po raz pierwszy , i zwracam się z ogromna prośbą o udzielenie mi pomocy każda odpowiedz jest na wagę złota ; )
za mną już 35 kg, ale to nie koniec jak na upartą kobietę przystało chcę więcej ! aktualnie ważę 63 kg przy wzroście 169 cm. Wytrwale trzymam się mojej diety , nie korzystam z usług dietetyka przerzuciłam się na zdrowe jedzenie.
Mimo tak sporego upadku wagi nie nabawiłam się rozstępów ( dzięki bogu
), ale tutaj zaczynają pojawiać się schody.
Dokładnie dwa miesiące temu pełna optymizmu wykupiłam karnet na siłownię, trenuję co drugi dzień wytrwale.
Zielona w tych sprawach w pierwszej kolejności zaprzyjaźniłam się z orbitrekiem, bieżnią oraz rowerkiem.
Trening siłowy ( ramiona , brzuch , pupa, uda ) . Spalam mniej więcej 500-700 kcal. Ćwiczenia na maszynach poprzedzam treningiem siłowym. Wszystko brzmi super, ALE. Nie chcę dać się zwariować wydaje mi się, że chce osiągnąć za dużo i robię wszystko za szybko.Nie mam pojęcia jak rozplanować treningi , waham się miedzy biegiem a szybkim marszem na bieżni.Nie wiem czy biegać/ maszerować pod górkę czy może na płasko. Nie usłyszałam jeszcze konkretnej odpowiedzi na pytanie : interwały czy stała prędkość ? chcę wyszczuplić uda, łydki ( wiem, to będzie ciężkie ) brzuch oraz ramiona. Wagę udało zrzucić mi się w przeciągu 6 miesięcy. Nie marzy mi się figura niczym Arnold, ale chciałabym aby wszystko pozostało na swoim miejscu było jędrne i pierwszy raz od ... no właśnie od, od kiedy? nigdy nie stanęłam przed lustrem mówiąc Martyna wyglądasz dobrze! uwierzcie mi , bardzo chcę to zrobić! Cel : - 10 kg, ujędrnienie ciała bez przyrostu masy mięśniowej! Tylko teraz tak? o czym ja teraz piszę? bez przyrostu masy mięśniowej ale wykonuje ćwiczenia siłowe? no właśnie to tylko ukazuje jak ,,mądrze,, mam ulozony trening. więc jak to zrobić hm?
Dziękuje
Martyna.mac
Martyna.mac ;)
piszę do Was po raz pierwszy , i zwracam się z ogromna prośbą o udzielenie mi pomocy każda odpowiedz jest na wagę złota ; )
za mną już 35 kg, ale to nie koniec jak na upartą kobietę przystało chcę więcej ! aktualnie ważę 63 kg przy wzroście 169 cm. Wytrwale trzymam się mojej diety , nie korzystam z usług dietetyka przerzuciłam się na zdrowe jedzenie.
Mimo tak sporego upadku wagi nie nabawiłam się rozstępów ( dzięki bogu
), ale tutaj zaczynają pojawiać się schody.
Dokładnie dwa miesiące temu pełna optymizmu wykupiłam karnet na siłownię, trenuję co drugi dzień wytrwale.
Zielona w tych sprawach w pierwszej kolejności zaprzyjaźniłam się z orbitrekiem, bieżnią oraz rowerkiem.
Trening siłowy ( ramiona , brzuch , pupa, uda ) . Spalam mniej więcej 500-700 kcal. Ćwiczenia na maszynach poprzedzam treningiem siłowym. Wszystko brzmi super, ALE. Nie chcę dać się zwariować wydaje mi się, że chce osiągnąć za dużo i robię wszystko za szybko.Nie mam pojęcia jak rozplanować treningi , waham się miedzy biegiem a szybkim marszem na bieżni.Nie wiem czy biegać/ maszerować pod górkę czy może na płasko. Nie usłyszałam jeszcze konkretnej odpowiedzi na pytanie : interwały czy stała prędkość ? chcę wyszczuplić uda, łydki ( wiem, to będzie ciężkie
) brzuch oraz ramiona. Wagę udało zrzucić mi się w przeciągu 6 miesięcy. Nie marzy mi się figura niczym Arnold, ale chciałabym aby wszystko pozostało na swoim miejscu było jędrne i pierwszy raz od ... no właśnie od, od kiedy? nigdy nie stanęłam przed lustrem mówiąc Martyna wyglądasz dobrze! uwierzcie mi , bardzo chcę to zrobić! Cel : - 10 kg, ujędrnienie ciała bez przyrostu masy mięśniowej! Tylko teraz tak? o czym ja teraz piszę? bez przyrostu masy mięśniowej ale wykonuje ćwiczenia siłowe? no właśnie to tylko ukazuje jak ,,mądrze,, mam ulozony trening. więc jak to zrobić hm?
Dziękuje
Martyna.mac
Martyna.mac ;)
Kobieta -45 kg sylwetka do oceny
Krzysztof Piekarz
Pandarek
Ekspert-SFD
