PUSHhard DT

że Parkinson w odnóżach?

Bziu w takim stylu wracalas?





Zmieniony przez - Tetiszeri w dniu 09/09/2015 15:02:46

10.09.2015

Jako, że ostatnio chciałam spróbować czegoś nowego i chęc na FBW była, postanowiłam spróbować treningu Rzabby, który został utworzony dla Atramento
I powiem tak... wczoraj za wiele nie czułam, prócz "migotania" w zadzie.. Natomiast dziś najszerszy grzbietu odczuwalny jest w caaaałej jego płaszczyźnie, choć obciążenie w wiośle leszczarskie na razie się macam z nakładem i daje max 3 treningi z każdego dnia na dokładne dobranie ciężaru. Let's go!


B
1. MCNPN 3-4 s; 4-6 powt;
60 kg x6 / 60 kg x 6 / 60 kg x4

2a. MCNPN
3x 40 kg x 12powt.
2b. Podciąganie na drążku/inverted rows; 3s; 8-12 powt; 60s
tu zrobiłam ściąganie drążka: 4 szt x12

3a. Wspięcia na palce siedząc
suwnica: 60 kg, jednonóż
3b. Wiosło w opadzie; 3s; 8-12 powt.; 60s
25 kg x 12 / x10/ x10

4a. Bułgary
front, sztanga 13 kg x3 x 12
4b. Unoszenie ramion bokiem; 2-3s; 12-15 powt; 60s
4 kg x 12

5a. Rozpiętki
6kg x 12 / x 15 / x12
5b. Wiosło w opadzie; 2-3s; 12-15 powt. 60s
hantle 12 kg


Ad 2b. - dziś drążek z tego względu, że nie miał mnie kto asekurować, tzn miał, bo trener był, ale swój trening robił, gitary nie zawracałam...
Ad. 3a. jednonóż, bo jedna noga krótsza i spięcie nie takie było, jak powinno
Ad. 3b. i Ad. 5b. tu ciągle szukam prawidłowego czucia.. musze pilnować lędźwi, bo jak sięza bardzo wygnę, to całe napięcie przechodzi na kaptury, a najszerszy pracuje tyle o ile.. nie mniej, pełne rozciągnięcie w dolnej fazie. W 5b. zastosowałam hantle, torche inny kąt ustawienia jej wobec ciała i całkowicie inne odczucie w spięciu.
Ad. 4a. i hate it! no ale co, robim.. z zadem też ciężko czasami o odczucie.. ale w domu migotoanie w pośladkach utwierdziło mnie w przekonaniu, że jednak zad pracował.


Misunia:
1. jaglana + 2 jaja + maliny
2. owsiane + serek wiejski + ogórek (do końca dnia się mi nim odbijało )
3. mielone z łopatki wieprzowej + ryż + cukinia, czosnek, cebula + fix bolognese (jedyny sos w paczce, jaki stosuję )
4. cyc z kury w curry + ryż
5. twaróg, banan

Łojoj.... z takimi DOMSami po środowym treningu szłam do klubu i zakładam, że po dzisiejszym na pewno nie zelżą, a tylko pojawią się w innych miejscach.. Przed treningiem ciągle zakwas w plecach + w dwójkach. Aktualnie po dziś bolą mnie pośladki, a prostownik jest tak "przeorany", że trudno mi się schylić A dziś by jeszcze potańczył, a tu sztywność widzę, sztyyywność!


C
1. MC; 3-4s 4-6 powt; 90s
10*40kg 7*50kg 5*60kg
3*3*80kg , 3*5*80, 3*5*80
5*60kg 10*50kg 15*40kg

2a MC;
3*50kg
2b Wyciskanie na skośnej; 3s, 8-12 powt; 60s
hantle 10kg

3a High step
hantle 10 kg
3b Wznosy sztangielek w opadzie tułowia; 3s; 8-12 powt; 60s
4 kg

4a Wykroki
sztanga 20 kg, w miejscu, w tył
4b Pompki; 2-3s; 12-15 powt; 60s
15, 12, 12

5a Wspięcia na palce
70 kg
5b Wznosy ramion od kątem 45 st w opadzie 45st; 2-3 serie; 12-15 powt; 60s
- ściąganie drążka, 3 szt


Uhhh... uwielbiam FBW!! dawno nie robiłam.. Zmęczyłam się, przerwy stosowałam takie, jak w zapisie, nic dłużej, nic krócej. Momentami ciężko było o wyrównanie oddechu jak w przejściu z wykroków do pompek.. oo pompki!! dawno nie robiłam, myślałam, że kiepsko pójdzie a tu proszę! dolny zakres zachowany!

Co do MC, chciałam przetestować serie wprowadzające, zasadnicze i wyjściowe.. jako, że mój max to 90 kg, a chciałabym kiedyś magiczną stówke "dygnąć", jako zasadnicze ustawiłam sobie 80 kg i tak: w pierwszej serii się pomyliłam, zakończyłam po 3. powtórzeniach, bo myślałam, że plan jest na 3 druga poszła gładko: bardzo dobrze ręce ustawiłam i chwyt mieszany, w trzeciej już sił zbrakło. No nic, działamy dalej

Danych technicznych brak, bo w zegarku bateria "klinkła"
Jedynie czas, z rogrzewką i końcowym rollowaniem, udało się zapamiętać: 1h16 min.


Miska:
- naleśniki (mamusi ) z jabłkami (piiiszne, tłuste, słodkie )
- 4 jajca sadzone
- mix: schab, kiełba, dynia, ziemniaki w przyprawach: curry , przyprawie do ziemniakow, chilli, kurkumie, tymianku i soli
- WHO KNOWS? mam dziś babski wieczór.. tańce, hulańce , swawola, kolacja i woda mineralna, bom kierowcą w tym szaleństwie

Także tego





Edit.
Trening skonczylam chwilke po 14.00, a teraz mam takie odczucie, jakby @ miala nadejsc juz raz tak miałam po treningu ułożonym przez Obli, dziś powtórka z rozrywki


Zmieniony przez - PUSHhard w dniu 2015-09-12 17:18:11

W poniedziałek, tj. wczoraj 14.09. na tapecie wylądował trening A.
W treningu A w 1. ćwiczeniu co tydzien będę zmieniać przysiad tylny z przednim.
Dziś wpadł przedni.

A
1.Przysiad (front)3-4 serie; 4-6 powt.; 90s
40 kg x6 / 45 kg x6 / 45 kg x4 --> ha! se myślę: REKORD!, a potem sobie przymniałam, że przeca niedawno wpadło 50 kg w przednim no nic

2a. Przysiad
30 kg
2b. Leg curl na piłce; 3 serie 8-12 powt; 60s

3a. Wiosło w opadzie tułowia
3b. Wyciskanie na płaskiej ; 3 serie 8-12 powt; 60 s.

4a. Wykroki (w miejscu)
hantel8 kg
4b Push press; 2-3 serie; 12-15 powt; 60s
sztanga 20 kg --> robiłam siedząc

5a High step
cc / sztanga 20 kg
5b. Wyciskanie sztangielek stojąc; 2-3s 12-15 powt. 60s
8 kg --> zmieniłam na "siedząc"

Łomamo.. co to było.. już na high step sił zbrakło, poszła pierwsza seria z cc, ale dodatkowo odwodziłam nogę w tył, w ramach zadość uczynienia
wyciskanie sztangielek też suabo..

czas: ok 1:15 min

Melancholijnie dziś grali

Push jak robisz PP siedząc ??

wyciskam po prostu sztange, bez leg drive

PP siedzac to chyba jest zwykle wyciskanie sztangi :) chyba ze to, ze jestes push to nie musisz robic push :D


Zmieniony przez - markoto w dniu 2015-09-15 12:39:25

otototo jak jestem już PUSH, to robię tylko press

PUSHhard

wyciskam po prostu sztange, bez leg drive

a czyli shoulder press
Push zgubił Push