Pozbyć się 10 kg po 40-stce.

Witam,mam 40 lat,pracę na trzy zmiany (piątek,świątek i niedziela). Siłownia codziennie z tym tylko że pon. środ. i piątki ćwiczenia siłowe,a we wtorki i czwartki bieżnia steper itp. itd.Na początku waga spadła przez 6 mies. około8 kg,lecz niestety od pewnego czasu jest tendencja wzrostowa wagi.Cóż czynić mam,proszę o pomoc. Dodam że jeżeli chodzi o odżywianie to ciężko jest zachować te same pory posiłków przy pracy w systemie czterobrygadowym....

przede wszystkim musisz zacząć od ułożenia diety
pory posiłków nie mają większego znaczenia i możesz je zmieniać

przydałaby się jakaś rozpiska, co i jak, może ankieta. Robisz jakieś zmiany w ćwiczeniach?

pon-klatka(sztanga)skos g,d,biceps hantle i sztanga, wt-nogi sztanga, barki hantle,śr- plecy,triceps, czw-klatka hantle,skos g,d, brama, biceps brama hantle,pompki na por, itp., itd,.

Chodziło mi bardziej o rozpiskę Twojej diety. Czy wiesz ile codziennie jesz? Jeśli będzie spora nadwyżka kaloryczna, to nie ma siły, przytyjesz. W druga stronę tez jest źle, przy stałym sporym ujemnym bilansie kalorycznym, też ciężko schudnąć, mimo początkowo dobrych wyników .
A co do treningu, chodziło mi bardziej czy zmieniasz plan treningowy, wg. mnie organizm się przyzwyczaja do tego samego treningu i później efekty są mniejsze. Sam ćwiczę nie długo, 1 rok, starciem 16 kg (teraz już mniej, buduje masę) i codziennie liczę kalorie, niestety inaczej się nie da, nie mamy już 16 lat, kiedy żołądek to była studnia bez dna . Możesz podpatrzeć na moim profilu jak miej/więcej to wygląda.

Zmieniony przez - pabelo w dniu 2014-11-05 20:26:21