Pare ladnych latek temu trenowalem boks i troche vale tudo. Trening silowy jako taki byl w tamtym czasie, ale tak jak kiedys bylo to tak jak by go nie bylo. Nie za bardzo mialem pojecie o czymkolwiek zwiazanym z silownia.
Po jakims czasie zrezygnowalem z sw i zajalem sie silownia tylko i wylacznie, przez te lata treningu silowego staralem sie poglebiac wiedze na temat bb, dietetyki itd.
Nadszedl czas, ze po przemysleniu wszystkiego doszedlem do wniosku, ze fajnie byc duzym, ale zabardzo praktyczne to nie jest, w zwiazku z czym od przyszlego miesiac biore sie za mma.
Na poczatku bede trenowal 3x tydzien i do tego chcialbym jakis sensowny plan silowy, zeby w miare zachowac to co zbudowalem przez ten okres. Na poczatek nie przywiazywalbym zabardzo uwagi, zeby byly to konkretne treningi na sile w sw, badz wytrzymalosc. Jak pisalem wyzej, narazie potrzebuje treningu, dzieki, ktoremu bede mogl psychicznie funkcjonowac jakos. Czy zwykly fbw nada sie na poczatek przy takim ukladzie? Nie wykluczam mozliwosci przerzucenia sie calkiem na sw, zeby w przyszlosci jezdzic na jakies turnieje itp. Poprostu wyjdzie w praniu.
Znowu do przodu.... Chyba:)