typowo na siłce ćwiczyłem 3 miechy i od dwóch niesięcy ćwicze tylko raz w tygodniu (jak wracam) więc takie coś nei ma sensu, co prawda robię więcej serii i potem trening domatora (treningo dwa razy w tygodniu jeden siłowy na siłce drugi domatora w mieszkaniu) ale efekty łabe. mam teraz dietę od dietetyka na masę (ważę 57kg) i czy myślicie, żeby wrócieć teraz (zapisałem się na silkę) do planu, który przerabiałaem i dawał fajne efekty?
przysiad4s
MC 4s
wysciskanie płasko4s
wymachy sztngielką przodem2s, bokkiem 2s
uginanie przedramion3s
wyciskanie frrancuskie3s
przysiad4s (bo nie mam dostępu do innego urządzenia na nogi)
podciąganie 4s
wyciskanie pod kątem 45* 4s
wymachy sztangielką bokiem 2s, tyłem 2s
młotki 3s
wyciskanie wąsko 3s
Myślicie, że to dobre rozwiązanie?
W martwym ciągu biorę 95kg 7razy
Na klatkę płasko wyciskam 60kg ok 3 razy
podciągam się 10 ponad bez problemu
na biceps na sztangę zakładam 25 po ok. 6powtórzeń
Uczony jest człowiekiem, który wie o rzeczach nieznanych innym i nie ma pojęcia o tym, co znają wszyscy;(