Lekarz powiedział, że ma kontakt ze sportowcami. Odrazu zapytał czy robie martwy ciąg i przysiady. Ja powiedziałem, że tak. Przysiady moge robić, lecz martwy ciąg kazał mi odpuścić.. Jestem początkujący. W martwy ciągu robiłem 50kg pierwsza seria ostatnia 70. Czasami odczuwam ból kręgosłupa, czy to po martwym ciągu, czy po tenisie. Szybko przechodzi, tak też powiedział ortopeda, ale kręgosłup ma się tylko jeden. Przysiady nie sprawiają kłopotów. Technike mam dobrą - ocenioną przez doświadczonych dwóch znajomych.
Teraz moje pytanie - Czym mogę zastąpić martwy ciag przynajmniej na jakiś czas? Wiem, że jest to ćwiczenie podstawowe i wielostawowe, pracuje wiele mięśni. No ale zdrowie ważniejsze.. Mamy na siłowni ławeczkę rzymską. Może na niej robić prostowania i opady tułowia? Czy to ćwiczenie rozwinie prostowniki? Czytałem o osobach, które nie robią martwych ciągów a mają bardzo dobrze rozwinięte plecy.
Serdecznie pozdrawiam