Mam 22 lata i ważę 55 kg przy 171 cm wzrostu wiec bardzo mizernie. Wczesniej nie zajmowalem się cwiczeniem jedyne co to podciaganie się na drązku, a6w i robienie pompek. Nie było to jakies regularne ale jak się uparlem to cwiczyłem 2 miesiace :D Teraz chcę się wybrać na siłownie i troche poważniej podejsć do tematu. Wiem że przyda mi się jakaś dieta... i tutaj pierwsze pytanie. Czy muszę mieć jakąś diete typu "musisz jesc to, to i to a tego, tego i tego Ci nie wolno"? czy wystarczy że będe wrzucał na ruszt odpowiednio więcej kilokalorii niż jest moje zapotrzebowanie dzienne? Czy jednak poprosić kogoś kto się tym zajmuje o ułożenie mi jakiejś diety?
Drugie pytanie oczywiście dotyczy planu treningowego... Z powodu tego że się na tym nie znam to mam pytanie gdzie mogę znaleźć coś przyzwoitego dla początkujących? :)
I ostatnie pytanie czy jest coś o czym powinienem wiedzieć zaczynając ćwiczenia? :) Proszę o jakieś porady :) z góry dzieki!