Jest dobrze czy coś zmienić?

Jestem na redukcji od 4 miesięcy, mam 28 lat, ważę 72kg i mam 180cm wzrostu. Na początku zacząłem od treningów FBW, które trwały ponad 2 miesiące, teraz jestem przy Push/Pull/Legs 4x w tygodniu, czasami robię po nich od razu cardio, ale tak by cały wysiłek trwał max 90min. Cardio robię w DNT po 60min, lub HIIT 15min, 1 dzień poświęcam na regenerację. Wcześniej robiłem ten błąd, że za długo biegałem po treningach siłowych, czyli do 60min, przez co zwiększał się kortyzol i tkanka tłuszczowa zamiast się spalać konkretnie, to w jakimś stopniu też się odkładała... teraz wiem, że takie cardio robi się osobno. Miesiąc temu ułożyłem sobie dietę, gdzie deficyt wynosi max 2200kcal, białko 150g, tłuszcze 80g, węgle 150g. Główne składniki to drób, ryby, wołowina, kasze, ryże, jaja, ser twarogowy półtłusty, płatki owsiane z suszonymi owocami, orzechy itd. Staram się ją urozmaicać. Moja suplementacja to witaminy Bio Tech, wpc K**, tyrozyna Hi Tec, ketony malin San, black devil Hi Tec, 6-bromo Brawn i teraz doszedł jabłczan kreatyny. W efekcie zrzuciłem niewiele 6kg i 6cm w pasie (tylko tu mam tą tkankę tłuszczową).
Więc jeśli do tej pory robiłem ten błąd tak jak opisałem... mogę śmiało działać dalej przy wymienionym planie, czy coś byście doradzili?
Pozdro!!

1. Bieganie godzine czy dłużej, fakt podniesie poziom kortyzolu, co może negatywnie odbić się na masie mięśniowej, ale tłuszczu nie zbuduje.
2. Możesz troche podbić białko odejmując z węgli.

Lepszym sposobem na spalenie tkanki tłuszczowej są interwały, spróbuj przez jakiś czas robić tylko je (o ile dajesz rade przy tak ujemnym bilansie)




redukcja trwa 4miesiące tak? Przez cały ten czas jesteś na ujemnym bilansie? Wejdź na tydzień - dwa na bilans zerowy, a potem kontynuuj redukcje :)

daje rade robić interwały na tym bilansie ;) i jestem na nim od miesiąca. no wlasnie bardzo wiele osob widze teraz poleca bardziej interwaly od stalego cardio, i przestawie sie na nie ;)

no to powodzenia :)

;)