Plan treningowy po operacji

Witam, postaram się w skrócie opisać mój przypadek. W 2007 roku miałem operacje na kręgozmyk na odcinku L5-S1. Wiórki kostne, które miały z czasem przejąć rolę śrub nie przyjęły się i doszło do pęknięcia śruby i w 2009 do ponownej operacji. Przed operacją chodziłem 2 lata na siłownię także podstawy jakieś mam, które starałem się odświeżyć poprzez ostatnie 7 tygodni treningu. Po konsultacji z lekarzem i fizjoterapeutą dostałem zielone światło na siłownie z zaleceniem bym skupił się też na wzmocnieniu korpusu w celu zwiększenia stabilizacji kręgosłupa. Mój dotychczasowy trening to 3 razy w tygodniu:
Rozgrzewka 10-15min
Klatka:
-wyciskanie na płasko, 3 serie 12,10/8
-rozpiętki na maszynie (butterfly), 3 serie 12,10/8
Barki:
-unoszenie hantli przodem, bokiem oraz wyciskanie przodem (na maszynie) 2 serie każdego ćwiczenia 12/10
Plecy:
-ściąganie drążka wyciągu górnego do pleców 3 serie 12,10/8,
-nie wiem jak to opisać, więc pokaże: http://www.kelton.pl/sfd/silownie/Lodz_2009/2012/plecy5.jpg  2 serie uchwyt poziomy, 2 serie uchwyt pionowy 12/10,
Biceps:
-modlitewnik 2 serie 12/10
- uginanie ramion ze sztangielkami z supinacją 2 serie 12/10,
Triceps:
-prostowanie ramion na maszynie 2 serie 12/10,
-francuskie wyciskanie 2 serie 12/10
Brzuch:
-unoszenie nóg w podporze 2 serie
-skłony tułowia z linką wyciągu siedząc 2 serie

Spędzając dzisiaj pół dnia na SFD doszedłem do wniosku, że dość dużo tych ćwiczeń wykonuje :) Jednak do tej pory dobrze się czułem ani nie czułem przetrenowania - zakwasy i owszem. Co do samej budowy mięśni to dość szybko nabieram masę mięśniową. Dodam, że mam problemy z barkami, z opisu pasuje mi to na tarcie i ściskanie ścięgna mięśnia nadgrzebieniowego między głową kości ramiennej i sklepieniem kostno-wiązadłowym.

Pytanie do Was: czy mam dalej stosować taki trening czy robię poważne błędy? Czy może jest ok tylko po tym czasie warto zmienić coś w tym planie. Wiem, że nie ma tam ani nóg ani dolnej części pleców ale po prostu nie wiem czy mogę je wykonywać. Wiem, że prośba o pomoc dość ambitna ale z góry wielkie dzięki za nawet najmniejsze rady. Pozdrawiam :)

Nie sadze by ktos sie podjal doradzania przez neta. Na pewno warto bylo by znalezc kogos z ogromna wiedza kto poprowadzi Cie w realu. Twoj przypadek z samego opisu jest ciezki. Warto bylo by tez by trener mogl porozmawiac z twoim lekarzem i fizjo...
Moze byc ciezko o znalezienie pomocy online /