SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kłopoty z metabolizmem, praca nad sylwetką i zdrowym odżywianiem

temat działu:

Ladies SFD

Ilość wyświetleń tematu: 1164

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6 Wiek 35 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 54
Cześć,
Bardzo proszę o pomoc, od ponad roku pracuję nad sylwetką i zdrowym odżywianiem. Nie jestem specjalistą, wszystko odbywało się metodą prób i błędów. Na daną chwilę już się pogubiłam, nie wiem co powinnam robić, stąd zarejestrowałam się tutaj w nadzieji że ktoś wie co powinnam zrobić.
Mój główny problem: podejrzewam że BARDZO OSŁABIŁAM METABOLIZM.
Od czerwca moje centymetry stoją w miejscu....
Co robiłam do tej pory:
sierpień 2013 - styczeń 2014: tutaj zabrałam się za regularne ćwiczenia (zawsze biegałam itp ale bez większej systematyczności), było to ok 4-5 razy w tygodniu, głównie bieganie, killer Ewy Chodakowskiej, Mel B, na koniec zawsze konkretne rozciąganie ok 20 min (bo rozciągam się do szpagatu), kiepsko było z jedzeniem, nie było ono ani regularne ani zdrowe, dużo słodyczy itp.
luty 2014 - czerwiec 2014 skupiłam się dodatkowo na jedzeniu, założyłam kalendarz, gdzie wszystko do tej pory notuje, ograniczyłam słodycze, jadłam 4 posiłki dziennie, zaczęłam chodzić na siłkę, 2x w tygodniu wieczorne intensywny trening wytrzymałościowy w grupie (55min), 1x w tygodniu zajęcia z tańca jezz (1h), 2x w tygodniu rano bieżnia i orbitrek (1h), w maju robiłam sobie miesięczne wyzwanie/oczyszczanie tj zero kawy, zero mięsa, ostatnie dwa tygodnie to było oczyszczanie Ewy Dąbrowskiej na warzywach i owocach. Cały czas piłam czerwoną i zieloną herbatę oraz ok 3l wody.
lipiec 2014-wrzesień 2014 - robiłam w domu trening INSANITY, czyli 6 razy w tygodniu intensywne ćwiczenia na początku po ok 45 minut potem 1,30h, dalej jadłam 4-5 posiłków dziennie:
Gdzie np:
Śniadanie 6:00 50g owsianych, banan, pomarańcza, lub jogurt naturalny, 50g otręby, owoc, orzechy
2 śniadanie 9:00 jogurt naturalny, owoc (jabłko/banan/pomarańcza/grapefrut)
Obiad 13:00 mięso ok 140g, 50g ryż lub kasza,/ albo ważywa gotowane, surówka lub buraczki ćwikowe, sałatka ze słoika własnej roboty
Podwieczorek 16:00-17:00 serek wiejski, z warzywami lub tuńczyk lub sałatka z serem fetą albo czasami parę krewetek i sałatka
Przekąska: 19:30 jabłko
trening robiłam ok 20:00-21:00 w tedy po treningu albo nie jadłam nic albo sam jogurt, lub samo jabłko
Ogólnie wychodziło to jakieś 1500 kcal
Po treningu Insanity, żaden cm nie poszedł w dół... to już dało mi do myślenia, ale z ręką na sercu w okresie wakacji zjadałam bardzo duuuużo lodów z ajerkoniakiem co jakiś czas, czasami z koleżankami piłam sam ajerkoniak, sheridansa czy jakiś fajny likier, czasami jakiś słodycz
Październik 2014 - jedzenie zostało jak powyżej ćwiczyłam w domu na przemian, jakiś trening Insanity i jakieś ćwiczenia z internetu na wyrzeźbienie mięśni było to ok 1h, dalej jadlam 1500 po treningu dodałam: zawsze był to jogurt i banan, lub banan i serek wiejski, nie ważne czy kończyam trening o 22 czy o 23:00, jadałam zero słodyczy poza gorzką czekoladą, nie piłam już alko chyba że z dwa razy przy jakiejś okazji,
Listopad 2014 - od 1.11 - 17.11.14 ćwiczyłam tylko 6 razy, choroba mnie dopadała potem lekki brak chęci, jedenie nadal to 5 posiłków, nie mogę jednak wytrzymać długo bez ruchu... i teraz:
18.11.2014 do teraz:
Chodzę rano na siłownie 5-6 razy w tygodniu
tj przed 5:00 jestem już na miejscu ćwiczę:
10 min biegnę na siłownię, na miejscu: 25 min wiosła, 25 min orbitrek, ok 15-20 min ćwiczę na sprzęcie tj: 3 serie po 15-20 powtórzeń na uda (przywodziciel, odwodziciel) z ciężarem 20kg, 3 serie po 15 powtórzeń z ciężarem 6,5kg na biceps i triceps, 3 serie po 20 powtórzeń skłony w plie z kettlem 8kg, na koniec 15-20 min rozciągania, i trucht do mieszkania ok 10-15 min. trening trwa ok 1h 30 min- 2h, r
Rano jak wstaję:
4:30-5:00 piję wodę z miodem i cytryną, siemię lniane (dwie łyzi zmielonego zalewam gorącą wodą) i przed wyjciem jem banana
7:00-7:30 śn: jajecznica z 3 jajek, z papryką i pomidorami plus kromka ciemnego chleba, lub jogurt z otrębami i owocami, lub 50g płatki owsiane z owocami, lub chleb gruboziarnisty na zakwasie ok 50-60g z szynką 50-80g(którą sama piekę, lub dobrej jakości szybką ze sklepu).
10:00 2 śn: jogurt i owoc
13:00 obiad: mięso głónei kurczak lub indyk+ ryż lub kasza+surówka, raz w tyodniu ryba, raz w tyogdniu makaron ze szpinakiem
16:00-17:00 podwieczorek: serek wiejski z warzywami, sałatka z serem fetą, lub sałatka z tuńczyka, warzywa gotowane z jajkiem
20:00 - jabłko lub serek, lub połówka grapefruita
23:30-24:00 idę spać

Chętnie gotowałabym zupy na podwieczorek lub kolację z soczewicy czy brokułowa, w tedy miałabym na dwa dni, nie musiałabym martwić się o podwieczorek, co o tym myślicie?
Teraz moje wymiary:
wzrost: 158cm
waga: teraz 54 kg (zaczynałam od ok 62 kg) do maja waga i cm spadały potem waga była w górę i cm niestety też [ W tali mam 70cm, w biodrach 94cm, w udzie 57cm, kolano -40cm!!)
w czym problem:
o ile brzuch mam w miarę wyrobiony i zarysowany, to ręcę lekkie flaki, dalej niczym kaleka robię pompki, nogi i tyłek... na nogach baardzo dużo tłuszczu, mięśni nie widać (wg w pewnym momencie spaliłam chyba mięśnie zamiast tłuszczu) przy kolanie też mam tłuszcz, chce się tego pozbyć, plus ładnie wyrzeźbić ciało, żebym miała zarysowane mieśnie.
Bardzo PROSZĘ o radę, co powinnam zmienić, czego się trzymać, bo podejrzewam, że mój organizm się zdenerwował przez te wszystkie zmiany!
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51557 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Znasz takie powiedzenie: "pokaż mi, co jesz, a powiem Ci, kim jesteś"? Hmmm... Ty w jednym dniu na bodajże 5 posiłków masz 3-4 oparte na przetworzonym krowim mleku Więc chyba nie wypada z tym tekstem

No i co się dziwisz, że organizm się zbudntował, skoro mu składników odżywczych nie dajesz? Gdzie masz żelazo, magnez, witaminy rozpuszczalne w tłuszczach, przede wszystkim D i A, kwasy omega-3?

Weź to wpisz w dziennik potreningu (bez warzyw) i zobacz ile tego wyjdzie.

Plus wypełnij ankietę z regulaminu i daj foty.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 134 Napisanych postów 20191 Wiek 12 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 69241
Witam,
zachęcam do skorzystania z indywidualnej porady dietetyka, dieta zostanie opracowana precyzyjnie dla Ciebie.

Nasi specjaliści przygotują wszystko za Ciebie i specjalnie dla Ciebie

http://potreningu.pl/plany/strefa-kobiety

Pozdrawiam.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6 Wiek 35 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 54
Martucca dzięki za odpowiedź. Ostatnio się pochorowałam straciłam trochę motywację... ale wracam na właściwe tory... W ogóle jak zauważyłaś, ekspertem to ja nie jestem... różne rzeczy czytałam i różne na sobie testowałam....
Wpisałam przykładowy dzień ze swojego notesu do tutejszego dziennika, wypełniłam ankietę, mam nadzieję żę to o niej mówiłaś. Fotki które robiłam mam na kompie w domu, to nie mam narazie jak ich wstawić.
Co teraz robię, to ćwiczę z samego rana po 5:00, trening trwa ok 1h30 min, 50min to wiosła i orbitrek, 20 min rozciąganie na koniec, a co drugi dzień 20 min ćwiczę z ciężarami, raczej ciężarkami: biceps i triceps ok 6,25kg przywodziciel i odwodziciel 30 i 20kg plus przysiady z 10kg ketlem, wszystko w 3 seriach po 20 razy.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Prośba o ocenę planu treningowego.

Następny temat

Potrzebna pomoc specjalistek! Pierwsza redukcja ;)

WHEY premium