Bioderka z kalafiorem zapiekane w serze i śmietanie

Zima zima zima, także zaczynamy...fatobranie

Zatem polecą bioderka zapiekane z kalafiorem i żółtym serem w śmietanie.
Przepis jest bardzo prosty, skuteczny i efektowny.



Cóż nam potrzebne:
Ok 1 kg bioderek
300 g kaszy bulgur
Kalafior
Śmietana 30%
Ok 350g sera żółtego
Lubczyk i koperek, ale niekoniecznie.
Sól, pieprz

dobsz...zaczynamy

Nie patyczkujemy się. Od razu z góry rozprawiamy się z kalafiorem i kaszą.
Gotujemy i bierzemy się za konkrety.

Bioderka płuczemy w zimnej wodzie, suszymy.
Do pojemnika wlewamy olej, sypiemy solą oraz pieprzem, mieszamy i nacieramy nasze mięsko.
Rozgrzewamy patelnię, niekoniecznie z tłuszczem i smażymy na kazdej ze stron po 3 minutki.
Następnie wlewamy maciupinkę wody i przykrywamy.
Będziemy to teraz dusić sobie.
U mnie trwało to 35 min na wolnym ogniu.
Dlaczego tak długo? Ponieważ lubię miękkie, rozpływający się mięso.
Możecie dusić i 10 min ;)



W międzyczasie zanim bioderka nam dojdą trzemy sobie ser na grubych oczkach.
Odkładamy 1/4 część sera, a resztś jego mieszamy ze śmietaną.
Czemuż to tak? A temuż, ponieważ nada to niepowtarzalny smak oraz płynność.
No dobrze, ale co z pozostałą 1/4?
Ba, tym na koniec posypiemy górę aby była chrupiąca ;)


Dobra, przypuśćmy, ze kasza, brokuł i bioderka gotowe.
To teraz bierzemy odrywamy mięso od kości i kroimy drobno razem z kalafiorem.
zaraz zaraz, co za typ...tyle duszenia mięsa po to zeby je odkrajać?
A po co kombinować skoro mozna dać pierś z kurczaka...
Owszem, można, ale nie sądzicie, że ta pierś gości za często w naszych kuchniach?

Lecimy dalej.
Będziemy robić to warstwowo w ten sposób:




Do naszego naczynka w którym będziemy piekli wsypujemy kaszę i ugniatamy ręką.
Na to dajemy nasz pyszny kalafiorek.
Następnie wrzucamy ser wymieszany ze smietaną, a na samą górę pozostałą 1/4 żółtego.
Teraz górę potraktujemy lubczykiem oraz koprem.
Powinno to prezentować się mniejwiecej tak:






Widzicie, kilka prostych czynności i mamy całkiem przyzwoite danie.
Ale czy faktycznie takie jest?
To już sami musicie spróbować :)

~B280 W 140 T 170





Zmieniony przez - grekar9 w dniu 2014-12-01 01:29:09

a skurki lepiej nie wywalić

Moszna wywalić śmiało, ale dla mnie to rarytas jest

nie mam naczynia żaroodpornego co powstrzymuje mnie przed zapiekankami, ale chyba sobie zakupie, bo to można słuszną porcję na raz przygotować czegoś solidnego :)

Skoro kasza bulgur w 100g ma jakieś ~70g węgli to jakim cudem cała zapiekanka ma tylko 140g węgli?

Widocznie sie ruchnąłem na tą denną kaszę. W nocy to robiłem , wiec miałem prawo. Jestem tylo czlowkiem

Warzyw tez nie liczyłem) moze dupa nikomu nie urosnie od kalafioru

Zmieniony przez - grekar9 w dniu 2014-12-05 15:23:11

grekar, tak tylko uwagę zwróciłam na ilości węgli (uroki redukcji ). Kalafior zawsze spoko
A kasza serio denna? Nie miałam okazji spróbować.

Nie, nie jest denna.mokreslilem to tak ponieważ pomyliłem się i wpisałem złą ilosc węgli.co do kasz: nie cierpię kasz, wręcz odrzucają mnie, ale ta jest wyjątkowo pyszna. Od paru dni jestem jej fanem ;)

Nie wiem tylo cxy w sklepach jest, ja kupuję na bazarku

Fajne połaczenie składników