Jestem totalnym amatorem bodybuilding'u, ćwiczyć zacząłem jakoś ponad rok temu.
Gdy zaczynałem ważyłem jakieś 62kg, jestem ektomorfikiem w 100%.
Na początku ćwiczylem kalinistyke wzorując się na dwóch tomach od Paula Wade "Skazany na Trening"
Później zacząłem ćwiczyć na rozbudowe sylwetki oraz siły przy tym troche masowałem no i teraz od chyba 3miesięcy masuje już.
Jeden znajomy (w sumei to rodzony kuzyn) nalega bym już redukował...
Mówi, że jeśli zbyt bardzo się zaleję to później nie zredukuje do 12% tkanki tłuszczowej bez tracenia mięśni.
Ale powstrzymuję mnie to, że jest zima + zbliżają się święta no po prostu czas masówki..
Ważę teraz 78kg mam zamiar przez jeszcze 2miesiące dobić do 80, może 81kg i wtedy zacząć 5miesięczną redukcję na pełnej... PETARDZIE.
co o tym myślicie ?
przymasować jeszcze troszkę czy redukować tą zalaną świnię ?
Zmieniony przez - zjadamkotki w dniu 2014-12-03 20:38:15