zwykłe daje kiepskie efekty bo po kilku dniach ludzie nie wytrzymują przejścia ze
skrajności w skrajność.
Pierw na spokojnie ustabilizuj ilość białka, jak już to zrobisz to wtedy zajmij się innymi
elementami swojej diety. I pamiętaj, żebyś stopniowo dodawał kcal.
Za wspomagacze weź się dopiero kiedy nie będziesz w stanie dziennie zjeść tyle ile
sobie rozpiszesz. Wcześniej nie ma specjalnie sensu.