chin up:)
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
No no dales tych fotek az na 3 strony heh. Po sylwetce widac ze sa fundamenty juz i 15 miesięcy to zle nie jest . Dolkladaj miesa a nie tluszczu i beda z Ciebie ludzie
...
Napisał(a)
Oczywiście, po to nachrzaniam, żeby poprawic moją formę ;) Ale jak na ten staż i tak jest słabo. Już wcześniej trenowałem,a dieta jest taka sobie. Uczę się jeszcze i nie stac mnie na razie na odpowiednie odżywianie. Oczywiście staram się aby mój jadłospis był jak najbardziej zbilansowany. Ale myślę, iż mogę się cieszyc z mych dotychczasowych rezultatów. Lepiej rosnąc powoli niż wcale. Na swój szczyt trzeba sobie zasłużyc ciężką pracą, bez względu na geny. W tym sporcie wyniki generalnie nie oszukują, a najlepsze jest to, że nikt ich mi nie odbierze. To łączy wszystkich adeptów(kroczących naturalną i nieco ciemniejszą stroną-dla nich również wyraz szacunku, w szczególności tych mających wyższe cele. Wiadomo o co chodzi). Jestem tu jednym z żółtodziobów, ale z każdym dniem pragnę wzbic się o stopień wyżej . Dzięki za słowa otuchy i niech masa będzie z wami. bo co innego się dzikom na zimę życzy
Poprzedni temat
Rok przemiany
Następny temat
Przygotowania do Mistrzostw Śląska ew MP- Ostra masa
Polecane artykuły