Staram sie przykuc robic wolno, a podnoszenie ciezaru szybkim ruchem.
Tutaj nie chodzi tylko o to, do ilu stopni schodzisz. Bardzo wazne jest także jak uklada sie tulow w trakcie cwiczenia. Im bardziej sylwetka pionowa, tym lepiej - pomaga w tym:
- wysokie lub przynajmniej nie-niskie ulozenie sztangi
- odpowiednie buty - z wysokimi podeszwami pod pietami lub podkladki pod piety
- wyeliminowanie wad postawy, przykurczów, braku mobilności
- odpowiedni (dla kazdego inny) rozstaw stop
- odpowiednia technika siadania - przykladowo - spowalniajac zbyt mocno faze negatywna zmeczysz miesnie stabilizujace, a zmeczone miesnie stabilizujace oznaczaja mocniejsze pochylanie sie w przod; pilnowanie, by przez caly czas trwania cwiczenia zostala zachowana naturalna krzywizna kregoslupa (miesnie brzucha, prostowniki, mies.nie plecow musza byc mocno scisniete na czas trwania cwiczenia); pilnowanie, by nie pochylac sie w przod podczas fazy negatywnej i by nie rozpoczynac fazy pozytywnej bedac pochylonym zbytnio w przod ("wstawanie w tył", a nie tylko do góry)
- odpowiednio rozwinięte mięśnie stabilizujace
- dopilnowanie, by miesnie stabilizujace byly w pelni zregenerowane do czasu treningu nog
- to co juz napisales, czyli odpowiednia glebokosc przysiadu (w zaleznosci od wad postawy i przykurczow, sa osoby ktore do czasu az nie poprawia tych czynnikow, nigdy nie zrobia dobrego przysiadu do 90 stopni)
po kazdej serii od razu jade z łydkami, na takim samym ciezarze jak do przysiadu.
Jesli nie wplywa to w negatywny sposob na pozniejsze wykonanie przysiadow, to ok. Lydki pelnia role stabilizatora podczas przysiadow.
Wykroki robilem ze sztangielkami po 12 kg kazda. Na nastepnym treningu wezme 18 kilowe. Dobry to bedzie ciezar?
Wykroki z hantlami sa o tyle niefajne, ze w przypadku ciezszych hantli moga stac sie cwiczeniem glownie na poprawe chwytu. Ja proponuje wersje ze sztanga. Celuj w 50-60 kg w ostatniej serii.
Zmieniony przez - Ballomus w dniu 2014-12-10 22:49:14