Czerwca 2012 rozpocząłem ćwiczyć na siłowni domowej. Od września zacząłem ćwiczyć na normalnej siłowni, ćwiczę 3 razy w tygodniu poniedziałek środa piątek do tego dochodzą treningi krav magi wtorek czwartek.
Jeżeli chodzi o jakieś progressy siłowe to są widoczne, we wrześniu na klatę wyciskałem ok 72 teraz 92kg, podobnie jest z martwym oraz przysiadami...
Chodzi mi natomiast głównie o to, że nie zadowalają mnie moje wymiary głównie obwód bicepsa (35,5cm) nie mierzyłem do wcześniej dlatego nie mam tutaj porównania...
Od początku mojej kariery na siłowni nie trzymam diety, dbam o to aby przez treningiem zjeść dużą ilość węgli, podobnie po treningu, a następnie jakąś formę białka.
Więc, tutaj do was jest skierowane moje pytanie, co będzie lepsze? jaka dieta będzie odpowiedniejsza.. masowa czy redukcja?
Moim celem jest uzyskanie większych obwodów, aczkolwiek mam troszkę tłuszczyku...
Pozdrawiam.