Kontrola wagi oraz składu tkanek

Witam,

Od 2 miesięcy z hakiem znowu odwiedzam siłownię + utrzymuję wysoko białkową dietę.
Ćwiczyłem przez 2 m. głównie aeroby bieżnia , orbitrek po około 1h 3-4 razy w tygodniu. Czasami raz w tygodniu robiłem trening obwodowy.
Po 2 miesiącach podczas kontroli wagowej moje oczy wyskoczyły mi z orbit gdy zobaczyłem ok zrzuciłem prawie 4kg , jednak spadło mi dużo mięśnia a przybyło tłuszczu 0.0 co było dla mnie ogromnym zaskoczeniem.

Trener powiedział, że powinienem ograniczyć w tym momencie aeroby do max raz w tygodniu a reszta tygodnia normalny trening na budowę mięśnia. Na moją męską logikę przy diecie i takim rozkładzie sadło będzie dalej schodzić, mięśnie nie powinny aż tak lecieć w dół.

Sam nie wiem o czym myśleć o tych wynikach, ponieważ w pasie zeszło mi już chyba ponad 10 cm.

Co do mojej wagi :

Zaczynałem od 120 , aktualnie ważę 96kg - 98 kg
Wzrost: 183 cm
Wiek: 24

wyniki z analizatora olej, mój podopieczny też ostatnio żalił się, że pani trenerka go wyśmiała, bo maszyna pokazała mu koło 10kg mięśni mniej i więcej tłuszczu, niż 3 miesiące wcześniej,a zgubił w tym czasie prawie 20 cm w pasie.

Nie powiem, delikatnie podbudował mnie ten post.
Pytanie czy zmienić mój trening teraz czy dalej biegać tyle? Szczerze mam dość już latania na bieżni bo to jest nudne po prostu.

trening siłowy powinien być bazą, jeżeli chcesz redukować estetycznie, a nie tylko spadać z wagi.