Problem z otyłością, biorę się za siebie, ocena planu, porady

Płeć : mężczyzna
Wiek : 23
Waga : 100
Wzrost : 195
Obwód pasa : 107

Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej : 35%
Aktywność w ciągu dnia : brak
Uprawiany sport lub inne formy aktywności : 3x w tygodniu siłownia (od 2 miesięcy)
Odżywianie : mam słabość do słodyczy, ale staram się ograniczać
Cel : redukcja rozłożona w czasie (6-pak na lato, było by super)
Preferowane formy aktywności fizycznej : siłownia
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : brak
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów : tak
Stosowane wcześniej diety : brak (jem po siłowni, żeby jedzie nie wyskoczyło 12-19)

Jakoś tak się złożyło że postanowiłem schudnąć i poszedłem na siłownię. (Zmotywowała mnie beka w TV, jak Obama wymach**e ciężarkami , ale jeszcze parę miechów się zbierałem, żeby tam w końcu pójść + ból pleców od siedzenia przed kompem)
Wydawało mi się, że będę chudł od samego chodzenia tam. Czułem jak rośnie siła i wydawało mi się że chudnę, ale jak sprawdziłem wagę po 2 miesiącach okazało się, że przytyłem 5kg. (Ból pleców zniknął chyba po tygodniu, lub 2 jak zacząłem chodzić)
Teraz chcę bardziej poważnie podejść do problemu.
Dobra, to teraz będę chodził 4 razy w tyg + jakieś suple.
Chcę sobie wziąć te 2:
https://sklep.sfd.pl/Olimp_Thermo_Speed_Extreme_Mega_Caps-opis25980.html
https://sklep.sfd.pl/SFD_Wpc_protein_plus-opis3653.html

Plan ćwiczeń następujący:

poniedziałek (klatka)
Krzyżowanie/rozpiętki linek wyciągu dolnego
Krzyżowanie/rozpiętki linek wyciągu górnego
Przenoszenie sztangielki za głowę
Wyciskanie sztangi na ławce poziomej
Wyciskanie sztangi na ławce dodatniej
Wyciskanie sztangielek w leżeniu na ławce skośnej - głową w dół
Wiosłowanie sztangielką w opadzie tułowia

wtorek i piątek (brzuch-nogi)
Hack przysiady ze sztangą
Prostowanie podudzi siedząc na maszynie
Brzuszki - głową w dół
Prostowanie tułowia na ławce rzymskiej
Odpychanie nóg siędąc na suwnicy
Unoszenie nóg opierając się na łokciach
trucht w tempie 8km/h 10min + 5min
rower 10min

czwartek (barki)
Arnoldki
Odwodzenie ramienia w tył na wyciągu górnym stojąc
Odwodzenie ramion w bok w opadzie tułowia siedząc
Odwodzenie ramion w tył na wyciągu górnym stojąc "Face Pull"
Podciąganie drążka wzdłuż tułowia z wyciągu dolnego stojąc
Unoszenie ramienia bokiem przed sobą, w bramie
Wyciskanie sztangi zza karku siedząc
Wyciskanie sztangielek na ławce siedząc
Unoszenie ramion przodem na wyciągu dolnym stojąc

Jeśli chodzi o serie, to dobiorę taki ciężar i będę celował 12/12/10, ale jak dam radę 12/10/8 to nie będę obniżał ciężaru

Co sądzicie o moim planie? Sam nawet nie wiem czy dam radę, obym się nie zniechęcił.

jak trenujesz 2 miesiące,czy nawet 5 to nie jest to plan dla Ciebie, pomijając już fakt, że jest skomponowany bez większego ładu i składu, to powinieneś stawiać na trening ogólnorozwojowy,3-5 podstawowych ćwiczeń na sesję, angażujących całe ciało i tyle, zero izolacji, zero przeładowania, tylko mocne uderzenie. No i oczywiście dieta, bo sam trening nic nie da.

Witam,
jeśli szukasz indywidualnych porad, diety opracowanej precyzyjnie dla Ciebie przez naszych dietetyków oraz treningu przygotowanego przez naszych trenerów personalnych to skorzystaj z tej oferty.

Nasi specjaliści przygotują wszystko za Ciebie i specjalnie dla Ciebie

http://potreningu.pl/plany/strefa-mezczyzny 

Pozdrawiam.

Piszesz, że chcesz poważniej podejść do problemu... I piszesz o spalaczach??? Ty dietę ogarnij najpierw. Przy takim poziomie tłuszczu,dogranej diecie, treningu jeśli nie leci tłuszcz to należałoby szukać przyczyny badaniami np tarczycy, hormonów, itp.

Więc podejdź poważnie do tematu. Wrzuć z ostatnich trzech dni co jadles w formie zrzuty z potreningu. Chyba, że żarcia nie wazysz - to zacznij i zliczaj kalorie.