Od przyszłego roku zaczynam ostre treningi bokserskie zmierzając ku zawodom. Jak powinienem ułożyć sobie dietę żeby podtrzymać chociaż w mały stopniu dotychczasową masę mięśniową?
Wyczytałem w necie przykładową dietę Tysona i jakoś ciężko mi uwierzyć, że w ciągu całego dnia, dawał radę na treningach przy 3 posiłkach w ciągu dnia, biorąc pod uwagę jego wygląd
Drugą sprawą jest trening. Czy w przypadku boksu mam brać się za sztangę? Czy tylko trening z wykorzystaniem swojego ciała, pompeczki, brzuszki, podciągnięcia itp. podkreślając, iż chciałbym utrzymać masę.
Wiem że boks i siłownia w pewnym stopniu ze sobą kolidują, ale może istnieje szansa, że chociaż w małym procencie podtrzymam masę mięśni.
Bardzo bym prosił o rady odnośnie diety i treningu.
W przypadku założenia tematu nie w tym dziale, proszę o jego przeniesienie-z góry dziękuje.
Pozdro!