SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Złamanie z przemieszczeniem, a powrót do formy/treningów

temat działu:

Zdrowie i Uroda

Ilość wyświetleń tematu: 2312

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 36 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 360
Cześć. Od kilku lat ćwiczyłem podnoszenie ciężarów (raczej amatorsko, dla dobrego samopoczucia i wspomagania drugiego sportu). Od dziecka natomiast zajmowałem się sztukami walki. We wrześniu niefortunnie zleciałem w dół z wysokości 4 metrów. Prawa ręka (silniejsza) postanowiła zamortyzować upadek. Należałoby się cieszyć, że nie głowa - jednak chciałbym żeby zrozumiano powagę sprawy i znaczenie jakie ten incydent miał dla mnie. W prawej ręce znajdowała się cała, moja pewność siebie. Oczywiście metaforycznie.
Uraz zdiagnozowano jako wieloodłamowe złamanie dostawowe nasady dalszej kości promieniowej z oderwaniem wyrostka rylcowatego kości łokciowej. Na pogotowiu zastanawiali się czy operować (nawet założyli mi już wenflon). Chirurg jednak zdecydował, że nastawi mi rękę manualnie. Po 7 tygodniach w gipsie i dwóch tygodniach rehabilitacji ręka zaczęła wracać do zdrowia.
Doktor (chirurg ogólny) prowadząca mój przypadek dała mi do zrozumienia, że ręka przeszła bardzo ciężki uraz - jak na takie poważne złamanie i tak bardzo dobrze się zrosła. Nie jest jednak w pełni funkcjonalna ponieważ zrosło się w taki sposób, że nie będę mógł przykładowo wygiąć nadgarstka do góry w ten sam sposób jak wcześniej (pompki, wyciskanie sztangi, ciosy, parter - rzeczy najbardziej mnie martwiące). Od zdjęcia gipsu minęło już prawie 1,5 miesiąca. Ból coraz mniejszy - jednak nadal odczuwalny. ( oczywiście nie dziwi mnie to, ale sprawdzam konsekwentnie czy jestem w stanie się chociażby podciągnąć na drążku czy zrobić pompkę - niestety ) Moje pytanie brzmi - czy ktoś przeżył podobne złamania i wrócił do treningów? Myśl o tym, że nie wystartuje już w zawodach lub nie porzucam sztangą dołuję mnie od 3 miesięcy. Doktor twierdziła, że za minimum pół roku mogę zacząć o tym myśleć ( o jakiejkolwiek formie sportu angażującej prawą rękę ). Podejrzewam, że to ogólnikowa opinia i interesowałoby mnie jak w praktyce wam to wychodziło. Wybaczcie, że się tak rozpisałem, ale nie potrafiłem zwięźlej, a i sprawa jest dla mnie dosyć niepokojąca. Z góry dzięki za odpowiedź.
1
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 154 Napisanych postów 1971 Wiek 33 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 15863
Ciężko powiedzieć jak to będzie u Ciebie z tą ręką.Na pewno będzie lepiej ale nie wiadomo czy będziesz na tyle usatysfakcjonowany .Z swojej strony poleciłbym Tobie na nadgarstek okłady z korzenia żywokostu lekarskiego, oraz mocz nadgarstek w ciepłej wodzie ze solą .Ogólnie poprawa jest, a niewiele czasu minęło od zdjęcia gipsu. Zobaczysz jak będzie za te pół roku.Jeśli nie będziesz czuć się za dobrze będziesz musiał popytać u jakiegoś chirurga ręki i zobaczysz co dalej.Jednak bądź dobrej myśli , na pewno będzie coraz lepiej.
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 78 Napisanych postów 429 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 3301
Coś właśnie chciałem doradzić, ale po wypowiedzi odnośnie żywokostu wymiękłem. Trochę nie mój poziom. Dziękuj tutejszym "moderatorom" .
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 373 Napisanych postów 732 Wiek 31 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 16921
Doktor mówi Ci, że ręka nie zrosła się tak jak trzeba. Potrzebna była operacja przez dobrego traumatologa po urazie i wtedy dobrze by się wszystko zrosło. Po zdjęciu gipsu najważniejsza jest rehabilitacja, a właściwie to jeszcze kiedy masz unieruchomienie należy rozpocząć rehabilitację. I nie chodzi mi o jakieś lasery czy ultradźwięki (to jest tylko uzupełnienie) tylko rehabilitacje ruchem - wzmacnianie mięśni, ćwiczenia propriocepcji, masaż. Ale niestety jest tak, że jak sam nie zaopiekujesz się sobą inwestując jednocześnie sporo pieniędzy to nawet o zbliżenie się do sprawności sprzed urazu może być ciężko.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 36 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 360
Dzięki za rade i dobre słowo.

@4mass Doktor podkreślała, że ręka ustawiła się całkiem dobrze jak na takie silne złamanie. Rozważałem operacje, w pewnym momencie nawet była tam dla mnie jakąś ostatnią nadzieją z tyłu głowy. Popytałem ludzi, rehabilitantów, ortopedów. Dostawałem mniej więcej jednakową odpowiedź: "Dobrze by było zrobić, jednak zawsze jest ryzyko że coś spieprzą". To trochę ostudziło moje zapędy i zacząłem się godzić z bólem z tą sytuacją. No cóż. Pozostaje czekać faktycznie i obserwować rezultaty. Z chęcią jednak poczytam historie w stylu "mi się udało wrócić do formy". Dzięki jeszcze raz
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 51 Napisanych postów 707 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 22577
Coś ode mnie:
Jak miałem 5 lat miałem podwójnie złamanie ręki z przemieszczaniem się kości: Przedramie podobno ( ja tego nie pamiętam- za mały byłem)
dosłownie wisiało na samej skórze... łokieć w ogóle nie "trzymał". Dopiero w drugim szpitalu zdecydowali się mnie operować. Po operacji leżałem 3 tygodnie na wyciągu. Lekarz powiedział rodzicom, że prawdopodobnie nie będę ruszał ręką.

A jak jest teraz?
Ćwiczę. Jedyne problemy : nie mogę do końca wyprostować łokcia i nie mogę robić niektórych ćwiczeń na triceps ( francuz + pompki na poręczach). W innych ćwiczeniach nie odczuwam dyskomfortu.

Musisz czekać, a sam zobaczysz jak to będzie . Ja miałem szczęście bo byłem młody- wszystko łatwiej się zrasta itd. Próbuj co jakiś czas sprawdzić czy możesz ćwiczyć, a możliwe że za którymś razem się uda . Powodzenia
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 373 Napisanych postów 732 Wiek 31 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 16921
Bakłarzan - na pewno z czasem będzie lepiej tylko musisz tę rękę ćwiczyć. Znam ludzi, którzy czekają aż ból minie dając odpoczynek bolącemu miejscu i jak się okazuje może to być wieczny odpoczynek. Chodzą na różne naświetlenia, krio, lasery, magnetroniki.... A przecież najważniejsze jest leczenie ruchem.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Rozbite kolano

Następny temat

ZESPÓŁ JELITA NADWRAŻLIWEGO !

WHEY premium