Jestem Kika, moja przygoda z siłownią zaczęła się jak każdej innej myślę - zajęcia fitness. Jednak po miesiącu zostałam wciągnięta przez Dwóch moich Potworków na strefę wolnych ciężarów no i jakoś tak zostało. A ściślej od marca 2014. Z małymi sesjowymi przerwami treningi 3 razy w tyg. Miska? W szafce nie jedna się znajdzie ;D Ale na poważnie zmieniłam diete, do tej pory nie było zbyt w niej czysto, ale jest zdrowo. Z kanapek i płatków śniadaniowych, zmiana na miencho, miencho i jeszcze raz miencho.
Zaczynałam na siłowni od treningu FBW, z głównego tematu. Zahartowana po ?8 tyg? zmieniłam go na inny z mniejszą ilością ćwiczeń głównie wielostawowych, takie jak przysiady, martwy ciąg, wyciskanie sztangi, żołnierskie itp. dopełniane mniejszymi ćwiczeniami. Przełom czerwca-lipca przerwa. Na wakacjach dostałam od pewnego pana plan ułożony pod siebie wraz z dietą, którą, mimo że trzymałam w 3/4, to uzupełniałam ją słodyczami i nie przybyło mi kilogramów. Stąd też m.in. z tego powodu obstawiam siebie jako ektomorficzke.
Nadszedł czas, kiedy trzeba spiąć poślady i je zdobyć (poślady)... złapałam trenera personalnego, a nawet osobistego - uczącego się w tym kierunku
Towarzyszy mi przy każdym wyjściu na siłownię, co skutkuje dwukrotnym poceniem się :f
Na ten moment zmieniłam treningi z fbw na dzielony aby skupić się na wadach postawy mej, a tego jest trochę...
Od wczoraj ruszyliśmy z konkretnymi treningami, od dzisiaj z miską.
Temat założony po to, aby zmotywować do trzymania miski i obserwowania swoich postępów. A chciałabym się w najbliższych tygodniach oprócz treningów siłowych wkręcić się na dodatkowy pilates w dni nietreningowe.
Miało byc krótko a wyszło jak zawsze, dlatego nie przedłużam i przechodzę do konkretów:
Wiek : 22
Waga : 60
Wzrost : 170
Obwód w biuście(1) : 85
Obwód pod biustem : 72
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 70
Obwód na wysokości pępka : 78
Obwód bioder (3): 91
Obwód uda w najszerszym miejscu: lewe 53, prawe 55
Obwód łydki : 35
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: siłownia 3x/tydz
Stan zdrowia: jak ryba
Na koniec chciałam powiedzieć, że do tematu siłowni podchodzę jak najbardziej poważnie, uprzedzam, że po prawie roku na siłowni robiłam dzisiaj rozpiętki hantelkami 2kg, nie wstydzę się tego - jak powiada mój GŁOS ROZSĄDKU, który jest ze mną zawsze na siłowni - technika, technika, technika, która towarzyszy mi od pierwszego treningu po dzień dzisiejszy.
cel: zbudować trochę mięcha i poprawić sylwetkę! przede wszystkim pozbyć się syndromu ABD - absolutnego braku dupy i wyprostować się
miska: na początek założenie B 130g; T 70g; W 250g w DT; B 130g; W 150g; T 115g w DNT
trening podzielony na 3 dni; założenie progresji ciężaru z tygodnia na tydzień, dodatkowo 2 razy w tygodniu w dnt pilates
głównym celem treningu jest podniesienie tyłka poprzez pracę nad wzmocnieniem przodu ud i odcinka lędźwiowego oraz wyprostowanie się dzięki wzmocnieniu pleców i rozciągnięciu klatki piersiowej
wtorek - nogi
- seria łączona: przysiady w wąskim rozstawie 12-6p + dzień dobry 12p z lekkim obciązeniem = 4s
- seria łączona: wyciskanie na suwnicy w wąskim rozstawie 12-6p + MCNPN z lekkim obciążeniem = 4s
- prostowanie nóg 3s 12-8p
czwartek - plecy i klatka
- Martwy ciąg 4s 12-6p
- seria łączona: wiosłowanie podchwytem 12-6p + szrugsy 12p = 4s
- high pull 12-6
sobota - kkg od nadgarstków po barki
- wyjdzie w praniu
To tyle na początek, dzięki za uwagę, porady, uwagi i wszystko inne