canecorsowitam, przejrzałem dziennik 130 kg to sporo kg ;)
co do planu to imo:
- lepiej daj wyciskanie sprzed klatki niz za głowe- przy barkach
- bezpieczniej trenowac nogi przed barkami - nogi czesto są zaniedbywana, a to przeciez 50% ciała
wątpie zeby takie polecenia byłyby prz połaczeniu klatka + triceps i zeby zaczynał od tricepsów ;)
oczywscie pomijajac specjalizacje i prio ;)
co do diety, nie masz czasu na posiałek w pracy ze masz batona?
Nikt Ci nie poleci robić tricepsów przed klatką, bo przy ćwiczeniach klatki, triceps przejmuje dużą część pracy, przez co klaty tak dobrze byś już nie przećwiczył (można się z tym nie zgodzić, bo jeżeli bardziej zmęczymy tricepsy to w treningu klatki, klata dostanie bardziej po pupie, ale tu nie o tym). Natomiast barki i nogi w żaden sposób ze sobą nie współgrają. Ja aktualnie robię trening push-pull i nie wyobrażam sobie robić reszty treningu, gdybym na początku miał przysiad, suwnice i prostowanie nóg.
W splicie z partią 1x tydzień po prostu wygodniej jest zrobić barki przed nogami, takie moje zdanie. Barki robię jakieś 20-25min (w splicie partia/1xtydz), a na nogi potrafię poświęcić nawet 50-60min. Nie wiem kto po godzinie treningu miałby jeszcze chęci i siły na barki.
Kolejnym plusem robienia barków przed siadami, jest po prostu kwestia wkręcenia się w trening.
Niech każdy ćwiczy jak mu wygodnie, ja po prostu poleciłem coś co mi wyszło na dobre i w treningu nóg i barków.
Trening bez nóg, to jak seks bez orgazmu.