Czy osiagne ofekt?

Witam. Mam takie zapytanie, czy przy diecie redukcyjnej (odcinam calkowicie cukry proste w postaci slodyczy, slodzonych napojow typu coca-cola, nie slodze herbaty i unikam jakichkolwiek dodatkow slodkich do jedzenia, moja aktywnosc fizyczna to bardzo malo bo moze jakies 2 razy w tygodniu nie mam po prostu czasu, dlugo wracam ze szkoly pozniej nauka i juz czasu nie mam na bieganie czy silownia), moge schudnac w jakims sensownym tempie? Chcialbym zrzucic 10kg niepotrzebnego tluszczyku i w pozniejszym czasie zaczac chodzic na silownie aby wyrabiac miesnie. Dodam ze mam 16 lat rocznikowo 17, i ucze sie w szkole Gastronomicznej ktora w pewnym stopniu zaburza taka diete poniewaz gotujac cos pozniej musimy to zjesc :D

Mówisz, że masz 16 lat, jesteś w przeciętnej szkole i nie masz czasu na trening? Bzdury. Rozumiem, jak byś był na medycynie czy prawie, ale chodzisz do szkoły średniej gdzie zajęć jest tyle co nic, tym bardziej nauki, więc skończ z wymówkami i weź się za robotę. Co do samego tematu - słodycze to nie jedyne zło tego świata, przeciętny polski obiad nie ma racji bytu w diecie nastawionej na redukcję tkanki tłuszczowej, także to, że odstawisz jedno nie oznacza sukcesu. Poczytaj posty podwieszone i rozpisz na podstawie tego jadłospis.

Zajec tyle co nic? Przecietna szkola? Chodze do Poznanskiej w Warszawie szkola najlepsza Gastronomiczna w Polsce. Co do Zajec codzinnie mam 8 lekcji + dojzd do szkoly ponad godzina a wiec koncze o 15.30, zaazwyczaj 30 minut czekania na pociag + 1h drogi. Wychodzi 17. Zanim zjem, odrobie lekcje i naucze sie na kolejny dzien jest juz grubo po 19, zazwyczaj 19,40. Ale ok, nie rozmawiamy o szkole tylko o diecie i lub zalecanych treningach. rano takze budze sie o 5.30 aby zdazyc do szkoly :). A co do posilkow nie jem codziennie tlusego schabowego smazonego na glebokim oleju i do tego ziemniaczkow ze smazona cebulka. Staram sie jesc zdrowo dlatego wyprosilem mame aby zakupila mi parowar i tam staram sie przygotowywac sobie posilki bez uzycia tluszczu i soli.

Przyjmując, że masz czas od 20:00 to możesz jeszcze wiele zrobić :) nie widzę problemu by znaleźć godzinę na bieganie czy na siłownie. Kiedyś też miałem problemy z czasem, zdrowiem itp. ale odkąd zrozumiałem, że wymówki są do niczego to mam i czas i chęci mimo pogody, humoru itp :D

Biegac nie moge poniewaz mam odmowe ze strony lekarza mam nadcisnienie. A co do silowni o 20 nie mam zadnej czynnej mam zamiar chodzic juz w okolicach marca. I klade sie spac o 22 aby obudzic sie na i dojechac do szkoly. Samo dojscie na silownie to okolo 30 minut a do godziby zamkniecia cwiczylbym z 30min, mija to sie z celem

Zawsze, możesz ćwiczyć w domu póki co. Pooglądaj i poczytaj o ćwiczeniach na ciężarze swojego ciała.

Mam hantle i mam zamiar kupic sztange lamana + obciazenie z 20kg.

Jak masz hantle to już możesz wiele rzeczy robić.

mając sztangielki można zrobić wszystko i co to za bzdura, że przy nadciśnieniu lekarz zabronił Ci biegać? W leczeniu nadciśnienia aeroby to podstawa.

Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2015-01-10 18:51:15

Tylko ze nadcisnienia (takie jakie ja mam) nie da sie wyleczyc to po 1.
A po 2. Po jakichs 5 minutach biegu kreci mi sie w glowie i czasem omdlewam, wiec lekarz powiedzial aby nie przesadzal i wypisal zwolnienie z wf ale chyba widze ze lekarze nic nie wiedza i lekarstwa na nadcisnienie musze szukac w internecie :v Dla mnie temat nawet w kawaleczku nie zostal wyjasniony poniewaz zapytalem sie czy dzieki diecie bez cwiczen lub bardzo malej ilosci da sie schudnac, a nie o tym kto ma racje i do ktorej sa otwarte silownie :)

Zmieniony przez - Krzysiu98 w dniu 2015-01-10 21:12:54

w takim razie temat zamykam, jak jesteś uczulony na wysiłek nic tu po Nas. Na przyszłość dział dla dzieci - junior sfd, tam od początku powinien być ten temat.