Wycinka ostatnich kg.

Mam 16,5 lat. Trenuję już prawie 2 lata na siłowni. Obecnie znajduję się na dość długiej redukcji; wszystko przez kontuzje i choroby. Zacząłem ją jakoś w kwietniu. Zeszło 15kg. Chciałbym byście zapoznali się z moimi zdjęciami i na oko wycenili ile mi brakuje do sylwetki, z którą można zaczynać masę. Od razu uprzedzam, że ta teraz mnie nie zadowala i chciałbym zejść do sylwetki, która chociaż trochę będzie podkreślać aktony brzucha i będę dość płaski na brzuchu.

Co sądzicie o tym, by dodać tzw. refeed day? Redukuję już długo i obecnie jestem na poziomie gdzie postępy są znikome, a waga lubi się kołysać raz w tą raz w tą.

WAGA: 69,5kg
WZROST: 173cm
TALIA: 81-82cm
DIETA: redukcyjna o ograniczonej ilości węgli (strasznie na mnie działają)- brak konkretów, po prostu stały deficyt około 400-500kcal
TRENING: 3x/tyg. siłownia [FBW] + teraz gdy będzie cieplej wracam do aerobów i interwałów na dworze
STAŻ: 2 lata


Ps. Co sądzicie o zakupie jakichś "spalaczy tłuszczu"?

Czy mógłbym prosić o odpowiedź?

Ja bym masował Ew. delikatnie podciął i masa, ale ja sie lepiej czuje na wyzszym bf.
Ty masz ok 15% bf wiec zredukuj kilka kg i wbijaj na mase bo tu nie ma co stac w miejscu :P


Co do diety, może warto zacząć ją prowadzić? 500kcal deficytu to nie dużo, możesz uciąć śmiało węcej. Ew. możesz spróbować też wejść na tydzien-dwa na bilans 0 i potem znowu deficyt.


Na spalacz za wcześnie, za dużo tłuszczu, nie ma co kase wydawac :)

Zdjęcia robiłem po kolacji więc może też nie miarodajne :D... Ale dzięki za radę, spróbuję uciąć więcej i liczyć. Nie mam co prawda wagi kuchennej ale jakoś spróbuję to ogarnąć. Spróbuję wejść na 0 i jeśli waga będzie mi się utrzymywać to po tygodniu obetnę i zacznę dodawać więcej aerobów i interwałów to może jakoś pójdzie?

Takie mam pytanko, ile może mi to zająć? Jestem w stanie zejść w miesiąc do 12% bf?

nie wiem ile ci to zajmie, tak 0,5-1kg tygodniowo jest ok