1-8 meta 30ed
1-14 susta 500ew
I tu zaczal bolec, rwac mnie barek wiec wskoczylem namostek
14-20? Susta 250 e5d
Wraz z rozpoczeciem redukcji i ostatnim treningiem silowym (2tyg temu) poszly dobre ciezary i juz przy ostatnich cw na klate poczulem rwacy barek, mialem juz wczesniej bule ale ustepowaly po 2 dniach, a samych barkow nie cwiczylem juz ok 2 miesiace bo bol po cw byl uciazliwy i trwal ok tydzien
Za to od 2 tygodni bol tak sie zwiekszyl ze przestalem chodzic na silownie bo nawet jak siedze rwie, nie boli bardzo ale kluje i jest dokuczliwe.. I tu pytanie
Z rozpoczeciem wiekszego bolu wskoczylem na mostek i przestalem chodzic na silke, tydz od rozpoczecia mostku zaczalem redukcje 230b 250w 80t i aeroby.
Teraz pytanie, skonczyc redukcje, wejdz na bilans 0 i odblokowac sie, bo na silownie nie mam co liczyc, czy zostac na bilansie zerowym i tak sie odblokowac? Bo przerwa jest murowana, a zarazem troche fatu do zrzucenia.. Bomba prop wino po mostku jest bez sensu bo nie moge wykonywac silowego.