DIETA REDUKCYJNA DO WERYFIKACJI

Witam,

przesyłam zrzut mojej diety redukcyjnej, którą sobie ułożyłem. Starałem się ja starannie ułożyć ale robiłem to po raz pierwszy więc nie wiem czy wygląda to tak jak powinno. Czytałem, że przed i po treningu nie powinno sie przyjmować zbyt wielu tłuszczy dlatego w taki sposób sobie to rozplanowałem no i też ze względu na możliwości przygotowania i spożywania posiłków w trakcie dnia. Proszę o sprawdzenie i podanie uwag jeżeli coś zrobiłem źle. Miałem największy problem z węglowodanami nie wiedziałem czym nadrobić niedobór stad też ten banan po treningu.
Zakładam że bede trenował 3-4 razy w tygodniu z naciskiem na 4. Na siłownie chodzę od 2 miesięcy ale poza tym jestem dość aktywny fizycznie.

Waga 90kg
Wzrost 178cm
BF - 25,6%
Obwód w pasie: 101cm

W ostatnim posiłku zamiast węgli daj białko+tłuszcz np jakaś ryba. Marchew jest ok ale nie gotowana bo ma wysoki indeks glikemiczny. Ta kawa 400 gram to chyba pomyłka, ogólnie jako źródło węgli dawaj produkty o niskim ig. Podbij tłuszcz jeszcze będzie dobre źródło nie przytyjesz od niego, a odejmij węgle.

zarówno węgle na noc, marchewka i kawa mogą zostać . Jednak jak ostatni posiłek jest po treningu to daj ich tam więcej, praktyczniejszą opcją byłaby porcja mięsa z ryżem, omlet z płatkami jak mniemam możesz zjeść przed, ale daj tam całe jaja.

Do wywalenia przede wszystkim to mleko zagęszczone. Dalej kuskus, w ogóle to jakiś taki dziwny posiłek u Ciebie - jesz jedno jajko z kaszą i warzywami czy ma to jakąś "głębszą" kompozycję ? Można by pomyśleć nad wywaleniem pestek dyni jak byś był "dietetycznym pedantem" jak ja. Napisz coś o planach na urozmaicenie tego, to będzie można powiedzieć więcej.

Zastosowałem się do obu opinie jednocześnie, lekko zmodyfikowałem swój plan i oddaje do ponownej oceny. Kolacja została zmieniona na rybę dodałem tam ryż i chleb ponieważ mógł bym to jeść naprzemiennie, kawa wyrzucona (choć nie zrozumiałem do końca czy miałem ja wyrzucić po to aby jej nie wliczać do diety czy miałem po prostu nie pić kawy), zredukowałem również ilość węgli i dodałem tłuszczy prawie 20g. Mleko do kawy zamieniłem na zwykłe z wielkim bólem:P Pestki dyni bardzo lubię i chciał bym je zostawić jak również marchewka z groszkiem dodam ze gotuje ją na parze. Na razie nie myślałem jeszcze o urozmaiceniach, chciałem nauczyć się układać taka dietę i choć trochę zrozumieć jak trzeba to robić.

mleko jakiekolwiek nie koniecznie jest Ci potrzebne, ale jak już musisz i nie tniesz się do kości to zostaw. Po treningu tłusta ryba nie koniecznie będzie wskazana, ale to też taka "pedantyczność" jak pestki dyni, za to z ciemnego chleba tam raczej bym zrezygnował na rzecz ryżu no i dał go zdecydowanie więcej, po treningu śmiało możesz dać połowę dziennej puli węglowodanów.

Nie no bez kawy nie dam rady:) Rzuciłem kilka miesięcy temu fajki od roku kawy nie słodzę wiec ciesze się chociaż ze mogę wypić z gorzka z mlekiem:P Pieczywo wyrzucam a podwoje porcje ryżu. Nad kolacja jeszcze popracuje ii pomyśle nad innymi opcjami na kolacje niż zjedzenie omleta czy ryby z ryżem. Masz jakiś pomysł na inna kolacje bo nie dam rady codziennie jeść ryby?

ale kawy nikt nie zabrania Ci pić. Na kolację możesz dodać każde inne źródło białka, inspiracji poszukaj w kuchni sfd.