SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Problem z klatą

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 702

Formularz - Proszę o pomoc

Płeć

Mężczyzna

Wiek

17

Waga

70

Wzrost

178

Cel treningowy

Masa

Staż treningowy na siłowni

1 rok

Uprawiane inne sporty

brak

Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki)

wszystko jest

Dieta

jest

Przeciwwskazania medyczne (wady postawy, choroby, kontuzje)

w zasadzie brak

Zażywane suplementy

brak

Ostatnio przerabiany plan

split

Wyniki w podstawowych ćwiczeniach [kg] (przysiad, klasyczny martwy ciąg, wyciskanie na ławce leżąc)

(70,70,50)
Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 21 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 1802
Cześć!

Mam problem ze swoją klatką piersiową. Od tygodni (wręcz miesięcy) męczę się z jakimś beznadziejnym ciężarem 45 kg na ławce płaskiej i ledwo ledwo robię to dokładnie. Nie wiem co jest grane, może za bardzo mieszam planem bo często zmieniam kolejność ćwiczeń, powtórzenia na każdym treningu to też jak mi najdzie ochota i na ile mam siłę. Nie chodzi o to, że macham ile wlezie, celowo robię więcej i mniej powtórzeń na zmianę, żeby te włókna czerwone i białe pracowały Trochę hardkorowa metoda, ale na każdego działa co innego w tym sporcie
Dieta jest, nawet zacząłem całkiem ładnie rosnąć, ale ta klatka... no jak nie idzie to nie idzie. Ani siłowo, ani wizualnie. Reszta powoli, ale do przodu. Na skosie to już istny dramat. Nie mogę zrozumieć, dlaczego mniejsi ode mnie faceci bez problemu podnoszą równowartość swojego ciała, a ja stoję w miejscu. Wiem, że to stagnacja. Tylko jak ją przełamać?
Druga sprawa to środek klaty. Wiem, że są to przyczepy, ale chodzi o to, że spod koszulki tej klaty totalnie nie widać. Nie wiem czy wiecie o co mi chodzi. Po prostu nie ma tej charakterystycznej przerwy między jedną a drugą częścią klatki. Słyszałem, że trzeba nabrać konkretnej masy, aby było to fajnie widać, ale jakie ćwiczenie byście polecali? Ja zdecydowałem się od dzisiaj na rozpiętki na bramie.
Dobra, to jest mój plan:

1. Wyciskanie sztangi na płaskiej - 4 lub 5 serii z powtórzeniami to tak 12-6, ale no naprawdę, wszystko zależy od formy dnia tak naprawdę
2. Wyciskanie hantli na skosie dodatnim jw.
3. Rozpiętki na skosie dodatnim jw.
4. Ściąganie linek na bramie jw.

Z klatą robię jeszcze później triceps, też masakra, po tej klacie to jestem tak bez sił, że wyniki siłowe to wstyd. W ogóle wyniki siłowe nie powalają, stoję miejscu, a rosnę, to w ogóle możliwe?
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 88 Napisanych postów 192 Wiek 26 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 15855
Zawsze zaczynał trening od skosu dodatnego.czasami dla odmiany możesz wyciskać hantlami. Jeśli chodzi o siłę to polecam plan Karmowskiego. Trening wykonujesz 2 razy w tygodniu. Za każdym razem wykonujesz 5 serii od 1 do 5 powtórzeń z dużym obciążeniem(około 80% cm). Powinno dać efekty :D

Zajkosz

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

siłownia + interwały + dieta = zmierzamy do masy

Następny temat

Dalej redukcja czy może przejście na mase?

WHEY premium