Trenuję splitem, w domu. Do dyspozycji mam drążek, regulowaną ławkę i hantle regulowane z obciążeniem 50kg. Planuję zakup długiego gryfu i dodatkowego obciążenia, bo zauważyłem, że obecne przestaje mi już wystarczać i mogę dźwigać więcej. Wygląda to tak:
PN - nogi (wykroki z hantlami, przysiad z hantlami, uginanie nóg leżąc z hantlą między stopami, mc na prostych nogach, wspięcia na palce z hantlami)
WT - klatka i biceps (wycisk głową w dół, wycisk głową w górę, wycisk płask, rozpiętki z hantlami, uginanie z supinacją stojąc, uginanie w oparciu o kolano)
ŚR - wolne
CZW - plecy (podciąganie, odwrotne wiosłowanie, wiosłowanie hantlą, martwy ciąg, wyprosty na ławce rzymskiej, szrugsy)
PT - barki i triceps (wycisk stojąc, odwodzenie ramienia leżąc bokiem, unoszenie hantli bokiem, podciąganie sztangielek wzdłuż tułowia, wycisk francuskie leżąc, prostowanie ramienia w opadzie i odwrotne pompki)
Po każdym treningu robię ABS i 30min biegam na 60%tętna maks.
Tuż przed treningiem biorę 10g BCAA.
Co myślicie? Nadaje się to do użytku? Zastanawiałem się, czy nie zmodyfikować treningu, tak by każda partia była 2xtydzień, jak w tym artykule: Split - partia 2x/tydzien. Dla początkujących i nie tylko...
Co do diety, to piję w zasadzie tylko wodę niegazowaną, 3litry dziennie, czasami herbatę zieloną. Te warzywa niby są wpisane na patelnię, ale gotuję je zawsze na parze, tak jak kurczaka. Warzywa różne, raz poltino, raz hortex, raz z przyprawą włoską, raz bukiet jarzyn, raz z pieczarkami, itd... W niedziele i środy wygląda dieta inaczej, ale w dalszym ciągu nie przekracza tych 2900kcal.
Zmieniony przez - gbywalec w dniu 2015-01-15 21:12:06