Pytanie prozaiczne ...ale każdy jest inny i ja szukam rowiązania dla siebie ..... ważę 108 kilo a wzrostu 168 wiec mam ze 40 kilo nadwagi -otyłość drugiego stopnia , jestem w stanie wykonać serie zwykłych pompek 12 powtórzeń ale nie wiem ile więcej i ile w następnej serii bym potrafił ,pompki mają mi zastąpić ławkę płaską i skośną bo głównym ich celem jest rozbudowa klatki piersiowej bo mam cycki jak moja baba - cel zamienić tłuszcz na mięśnie w czasie 2-3 lat (jak się da bo może trzeba będzie dać się pokroić bo skóry dużo )
Wiek 35 lat zero sportu ,zero kondycji ,mało siły i straszna motoryka .Młody nie jestem ale stary tez nie i wiem ,że śmiało mogę jeszcze sporo zdziałać.
Z racji braku ruchu od 20 lat ,a wręcz 20 lat zaniedbywania swojego zdrowia mam " zastałe stawy" słabą motorykę-gibkosć i niska wytrzymałość mięśniową-szybko mam tzw odcinkę .
Proszę o poradę i przemyślane sugestie jak zacząć z pompkami , moje doświadczenia pokazują ,że zawsze przeginam i łapie kontuzje teraz chce to zrobic dobrze i przemyślanie ,co sadzicie o tym :
na początek pompki zwykłe 4 serie 8,7,7,6 na powolnym opadzie i wyproscie ?
trenowałbym w odstepach dwudniowych bo sie bardzo wolno regeneruje ... ja długo trzymac takie proporje serii i powturzeń ? kiedy zwiekszać i co zmieniac?.
Mam doswiadczenie z bieganiem zeszłorocznym tak mi szybko szło .. i tak dobrze ,ze po 3 tygodniach biegałem 3 kilometry a po 5 tygodniach 6 kilometrów i zaraz w 6-tym mi siadły kolana :(.
Z siłka to samo szybko łapie kontuzje .... naciagam coś tam albo nadrywam bo wg .mnie moje ciało baaardzo wolno sie adaptuje -głownie ścigną i stawy zawsze sie odzywająi nawyrężają, wiec chciałbym zrobic to tak aby tym razem. było to wolno stopniowo i przemyslanie
.Będę wdzieczny za podpowiedz co do tego jak ułożyć taki prymitywny trening z pompek w założeniu że moge w 4-5 seriach zrobic ok 50 powtórzeń .Szukam planu na najblizsze 2 -3 miesiace w założeniu 2 dniowych przerw ? .Pozdrawiam Forumowiczów.