Mam pytanie, a właściwie prosbę o pomoc do Was :)
Mam trochę tłuszczyku i chciałbym go spalić, jestem osobą dość aktywną fizycznie, ponieważ trenuję od dłuższego czasu sporty walki, 2 tygodnie temu zapisałem się na siłownię. Zrobili mi pomiary i wyszło że mam 21% tkanki tłuszczowej w organiźmie, ważę około 88 kg przy 178 cm wzrostu, dodam że mam 17 lat. Wiem że to stanowczno za dużo, nie to jednak pragnę od Was usłyszeć ;) A i dodam jeszczę iż z wagą zawsze miałem problemy wynikające głównie z braku jakieś diety ;) diety nie trzymam wciąż i wiem ze dlatego mam problemy z nadwagą i nadmiarem tkanki tłuszczowej ale jesli chodzi o samą sprawność fizyczną twierdze ze jest okej ;) chcę się was poradzić - jaką dietę dobrać, jak ćwiczyć na siłowni biorąc pod uwagę to ze mogę 2 razy w tygodniu bo pozostałe 4 to treningi moje klubowe, a jeden dzień chcę mieć na odpoczynek :) moim celem jest głównie spalenie tkanki tłuszczowej i wyrzeźbienie ciała :) po jakim mniej wiecej czasie będą zauwazalne pierwsze efekty? :) do wakacji da się coś zrobić? :D