Sniadanie - najczęsciej kanapka z szynką lub serem i pomidorem czasami jajka itp. (2 kanapki na pieczywie razowym lub gracham)
2 Sniadanie :kanapka lub jabłko (szkoła)
Obiad: zupa (różnie jaką mama ugotuje :) ) + drugie danie (tutaj też różnie czasmi jakiś makaron ze szpinakiem, łazanki, kotlet drobiowy, mielone,naleśniki itp.)
Podwieczorek : to jakiś owoc albo to co zostanie z obiadu (czesto jem ziemniaki albo ryż bo mam wtedy więcej energii na treningu)
Kolacja(posiłek potreningowy) : serek wiejski lub makrela z puszki lub kanapka (zazwyczaj)
Dietą zbilansowaną napewno nie można tego nazwać bo jem to co mama ugotuje wiec planowanie posiłków raczej odpada ale staram sie liczyć kalorie (trochę powierzchownie ale nie przekraczam 3000). Moja mama gotuje bardzo zdrowo jest dużo warzyw mało śmietany majonezów i innych rzeczy. Produkty na jakich gotuje to zazyczaj jugurt naturalny, olej rzepakowy, oliwa z oliwek,itd. więc jesli chodzi o urozmaicenie to jak najbardziej jest i zdrowo też. Jestem dość świadomy tego co jem bo dużo czytam artykułów i postów na forach wiec mniej wiecej wiem co ile ma kalori i czy moge coś zjesć czy nie. Przechodząc do sedna sprawy to chce sie zapytać co mam zrobić aby zrzucić troche tłuszczu (3-5 kg) . Nie zależy mi na sylwetce kulturysty albo żebym był jakoś super wyrzeźbiony (choć nie ukrywam że trochę mięsni mam) tylko żeby lepiej tańczyć. Tańczę bboying z elementami akrobatyki wiec kondycje mam, siłe też tylko muszę zgubić trochę tłuszczu. Zastanawiam sie czy nie zrobić sobie miesięcznego cyklu animal cuts i bcaa acitivlab. Jakiś rok temu brałem tse i nawet nawet troche na tym zrzuciłem. Aktualnie waże 79 kg (2 lata temu było 87 i praktycznie zero mięsni) przy wzroście 177. Jak liczyłem sobie bf na jekiejs stronce w necie to wyszło mi ok. 13% . Animal+bcaa pomoże mi czy tylko wyrzuce pieniądze w błoto oraz co zmienić ( co wyrzucić a co dodać do diety) zeby było ok :) Z góry dzięki za odp :)