SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Ból odc. szyjnego+łokieć=co robić?

temat działu:

Zdrowie i Uroda

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 650

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 9 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 442
Witam, mam problem z którym borykam się od dłuższego czasu, bo od ok. 8miesiecy-męczy mnie ból w odcinku szyjnym kręgosłupa, najbardziej intensywny jest po przebudzeniu, ale z mniejszym natężeniem towarzyszy mi niemal cały czas. Dyskomfort odczuwam zwłaszcza przy obracaniu głowy w lewo,prawo oraz przy podnoszeniu i opuszczaniu, ale często boli w pozycji statycznej kiedy kompletnie nic nie robię. Do tego dochodzi ból prawego łokcia, który pojawia się raz na jakiś czas, wydawałoby się bez żadnego powodu (ponoć może to być ból który promieniuje od kręgosłupa ?) Sporadycznie występuje również drętwienie/pieczenie/mrowienie w okolicach lewej łopatki. Objawy pojawiły się pewnego dnia po treningu na siłowni, z tym, że przez pierwsze kilka dni, nie bolał mnie kark. Nie ćwiczę na siłowni od momentu kiedy pojawiły się pierwsze objawy, mimo upływu czasu nie ma żadnej poprawy. Dodam, że kręgosłup pobolewa mnie również w niższych odcinkach, ale to od wielu lat- był okres, że bolało mniej, ćwiczyłem wówczas na siłowni, poprawa wynikała pewnie ze wzmocnionych mięśni, obecnie raczej nie mogę ćwiczyć, więc jest to samo co kiedyś+ zagadkowa chondromalacja rzepki z nieznaną przyczyną, bo po co lekarz będzie wnikał.
Byłem u ortopedy, który stwierdził, że to nic poważnego i samo przejdzie- nie przeszło. Z łaską dostałem skierowanie na RTG, z którego wynika, że mam zniesienie lordozy szyjnej i DROBNE zmiany zwyrodnieniowe w odc. szyjnym kręgosłupa (nie jestem lekarzem, ale będąc świadomym bólu jaki mi towarzyszy na co dzień sądzę, że przyczyna musi leżeć gdzie indziej). Lekarz uparcie twierdzi, że to błahostka, ale jakimś cudem dostałem skierowanie na ćwiczenia do szpitala (nie pomogło, ani trochę), następnie skierowanie na masaże, ból był lżejszy w dni, w które odbywały się masaże- po ich zakończeniu jest tylko delikatna poprawa, a w bonusie pojawił się dziwny ból prawych mięśni szyi (mięśnie głębokie o ile się nie mylę), które po jednej stronie wydają się być naciągnięte (załączam foto). Nie wiem, czy to ma znaczenie, ale na 1 masażu fizjoterapeuta stwierdził , że mam za bardzo napięty lewy kaptur ( może mięśnie głębokie z prawej strony napinają się żeby wyrównać napięcie lewego kaptura?).
Piszę, bo już szczerze mam dosyć ograniczeń wynikających z tego "urazu". Studia się kończą (wiek 23l), czas zacząć życie zawodowe, a ja ze swoim stanem zdrowia, czuję się jakbym miał udać się na emeryturę. Nie wiem już jakie działania podjąć, aby wrócić do zdrowia, dlatego też liczę na jakieś pomysły z Waszej strony. Masażysta powiedział, że powinienem wzmocnić gorset mięśniowy, aby odciążyć kręgosłup- przy czym stwierdził, że mogę to zrobić także na siłowni . Tutaj mam wątpliwości z jednej strony powinienem rozluźnić mięśnie, a z drugiej wzmacniać co będzie wiązało się z ich większym napięciem- tej sprzeczności masażysta nie był w stanie wyjaśnić obchodząc temat do okoła.




Zmieniony przez - denied91 w dniu 2015-01-26 16:52:51

Zmieniony przez - denied91 w dniu 2015-01-26 17:23:23
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Dziwny ból stawów.

Następny temat

ból krtani

WHEY premium