Czy warto kupić atlas dws 6 stanowiskowy

Witam chciałem się dowiedzieć czy warto kupić atlas dws bo mam już ławkę gryf prosty 220 cm 180 cm 160 cm oraz gryf mocno łamany kratownicę oraz 4 do hantli posiadam również suwnicę keltona hm 3 i obciążenie żeliwne 180 kg z firmy hop sport. Jestem bardzo ciekawy co sądzicie o tym atlasie bo nie wiem czy kupić a ja nie mogę nic przykręcić do ściany bo mam regipsy i dlatego zastanawiam się nad tym atlasem. Dzięki z góry za pomoc Pozdrawiam Jacek

zastanów się czego nie możesz zrobić swoim zestawem że Ci potrzebny jest do tego atlas. Moim zdaniem nie potrzebnie miejsce jedynie będzie zajmował.

Mam zdanie jak kolega Anubis, wolne ciężary górą, jeżeli masz pieniądze lepiej je zainwestować w power racka, sam posiadam w swoim gymie i nie wyobrażam sobie treningu bez tego urządzenia, na pewno nie zamieniłbym go na atlas.

a co myślicie na temat bramy kelton i suwnicy tez z keltona hm3

brama jak brama, się trenuje i już.

Jeżeli masz w swojej siłowni ławkę gryfy, nakład, jakiś wyciąg i chcesz rozbudować gym polecam ci power racka -niezastąpiony sprzęt.

i co daje niby tak klatka power rack ? to tak jak by miec stojaki wolnostojace i suwnice tylko suwnica asukuruje

power rack jest duzo lepsze od stojakow wolnostojących poniewaz nie ma szans zeby sie kiedykolwiek wywrocilo i pozatym wiecej cwiczen mozna wykonac na rack niz na stojakach ale to juz Twoj wybor

Power rack daje 100% asekuracje podczas ćwiczeń z wolnym ciężarem, poza tym nie ogranicza i nie izoluje ruchu tak jak ma to miejsce na suwnicy smitha. Posiadam klatkę w swojej siłowni i nie wyobrażam sobie treningu bez tej maszyny, nie zamieniłbym tego żelaza na żadne inne urządzenie.