SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Pomoc w dieciej - nie trenuję

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 910

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 10 Wiek 40 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 75
Witam Wszystkich serdecznie jako nowy użytkownik tego Forum. Jestem mężczyzną, który skończył 30 lat, 3 lata temu przeszedłem operację usunięcia guza przysadki, niestety, ale pozostawił on nieodwracalne zmiany - muszę przyjmować hormony (tarczyca, oraz testosteron). Pojawił się problem z otyłością - w zeszłą zimę przy wzroście 182 cm na wadze wyświetliło się 123 kg... Jestem bardzo "grubej" kości, oraz mocno "zbity", także przy tej masie nie był to "wielki brzuch", lecz ogólnie całe ciało w każdym elemencie było równomiernie "napompowane"... Powiedziałem dość tego, trzeba się ogarnąć. Podjąłem próbę diety, jednak przesadziłem - brak wiedzy + przemęczenie i spalenie się fizyczne zaowocowało początkowo:

- utrata 18 kg 3-4 miesiące
- jojo + 14 kg w może 1,5 miesiąca...

Teraz podjąłem po raz drugi wyzwanie i obiecałem sobie, że tym razem się nie poddam. Aktywność fizyczna jest powiedzmy średnia, na diecie jestem ponad 4 miesiące, początkowo trochę drastycznie, ale teraz powiedzmy 1800 kcal dziennie, 5 posiłków.

Utrata wagi w tym czasie nastąpiła znowu znaczna - z wyjściowych 119 kg na obecną chwilę jest około 97 kg. Czuję się dobrze, choć na początku popełniłem kolejną "zbrodnię", czyli 2 miesiące na diecie 1200 kcal, gdzie o ile w dzień było OK, to wieczorami opadałem z sił, straszne rozdrażnienie i nerwowość.

Chciałem prosić o pomoc - chodzi mi o proporcje jakie powinienem stosować przy takiej diecie redukcyjnej dla osoby bez treningu, ale nie siedzę za biurkiem, ruszam się, spaceruję. Nie jem żadnych słodyczy na diecie, ale chyba spożywam zbyt mało tłuszczy...

Mój jadłospis wygląda mniej więcej tak:

Śniadanie:
- bułka pszenna z ziarnem 70 g, ew. grahamka 70 g, serek kanapkowy 30 g, chuda wędlina 70-80 g, warzywa około 200 g (pomidor, papryka, rzodkiewka, ogórek), no i obowiązkowo kawa z małą 10 g śmietanką 12% + 6 g cukru (tutaj przejdę niedługo na ksylitol

II Śniadanie:
- serek wiejski 200g z warzywami, ew. jogurt naturalny 2% 200 g z plastrem ananasa

Obiad:
- 250 g chudego mięsa pierś kurczaka gotowana bez skóry, ew. z indyka, ew. ryba na parze, 50 g (przed gotowaniem) ryżu, kaszy, do tego dużo warzyw jem, pow. 400 g i więcej, bo lubię

Podwieczorek:
- tutaj różnie jabłko, kiwi, choć ostatnio częściej ser biały, wiejski w niewielkiej ilości - 100-150 g

Kolacja:
- często twaróg 200-250 g z warzywami, ew. mięso chude gotowane, podobne jak na obiad w ilości 200 g + warzywa.

Tak to miej więcej wygląda. Liczyłem moje zapotrzebowanie, wyszło około 2000-2100 kcal przy niewielkiej aktywności fizycznej (w zimie taka jest, latem już dużo większa). Spożywam w granicach 1700-1800 kcal dziennie, wychodzi około 23-25 g tłuszczy, tutaj nasuwa mi się pytanie, czy to nie za mało, bo czuję nadal nerwowość, osłabienie wieczorem. Jeżeli ktoś mógł by mi pomóc, udzielić jakiś wskazówek, co robię źle, będę bardzo wdzięczny. Pozdrawiam - Bogusław.
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 978 Napisanych postów 11361 Wiek 5 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 191506
Boguś , tłuszczu za mało w diecie a ten co jest niestety słabej jakości .
Śniadanie jest tragiczne , może czas ruszyć dupę i zacząć ćwiczyć ???
łapaj parę linków :
https://www.sfd.pl/ZRZUT_DIETY_Z_POTRENINGU__INFO_JAK_TO_ZROBIĆ.-t922822.html
https://www.sfd.pl/Zbiór_linków_działu_Odżywianie-t418003.html 
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 10 Wiek 40 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 75
Myślałem, że śniadanie jest OK :/ Jeśli chodzi o aktywność, to powiem, że kiedyś zawsze aktywny sportowo, siatka, piłka nożna, tenis stołowy. Przy pierwszej próbie odchudzania jeździłem rowerem dużo, około 40 do 60 km dziennie, ale wtedy nie jadłem kolacji i to był wielki błąd... Do tego około 8-10 km spaceru Nordic Walking, bo mi się spodobało :) Może to bardziej dla seniorów, ale jakoś mnie wzięło :) Teraz nie katuję się sportem, tylko coś tam zawsze się kręcę przy pracy, więc nie spędzam całego dnia na kanapie :) Czasami przebieżka niedaleko, no i podciągam się na drążku i trochę brzuch ćwiczę. Wszystko bardzo delikatnie, bo nie mam na tyle sił i energii, nie powiem, ale po tej operacji nie jest lepiej, brak czasami motywacji, ale i zdrowie zostało naruszone...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 91 Napisanych postów 4195 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 79357
tak wyglądają 'grube kości' własnie dla ludzi takich jak Ty, którzy miedzy innymi tym tlumaczą swoją otylość.




Jezeli chcesz cos zrobic ze sobą to zacznij to robić konkretnie.. nic na oko.. jak wyzej, skorzystaj z tych linków, poswiec te pare godzin na dopracowanie diety i jakiegos treningu, wystarcza chociazby te 3godz. w tygodniu.. odnosnie tych hormonów które przyjmujesz, jezeli wyniki badań po przyjmowaniu ich masz w normie to też nie zrzucałbym winy mocno na to..
wszystko zalezy od Ciebie i od stopnia zaangazowania w to co robisz ;)

Impossible Is Nothing

Pomogłem ? Daj SOG'a :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 10 Wiek 40 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 75
Słuchaj, nic nie tłumaczę w ten sposób... Mam objawy akromegalii, wydzielał się hormon wzrostu, z tym, że już był zakończony proces wzrostu kości (wzrost), a w to miejsce kości zrobiły się grubsze w "szerz" i mam problemy ze stawami. Ja się ni użalam nad sobą broń Boże, jestem fighter, dlatego po pierwszej próbie bardzo szybko się podniosłem i zmobilizowałem raz jeszcze. Myślałem, że lepiej się przygotowałem, zresztą - ważyłem 119, teraz waga pokazała rano 95 kg, problemem jest to, że mam wrażenie drżenia mięśni, brak sił wieczorem, rozdrażnienie, więc jednak biorę na klatę, że popełniłem kolejne błędy i wszystkiego nie dopilnowałem. Dlatego jestem tutaj i na pewno cały wieczór będę czytał te linki i będę zmieniał dietę, bo czuję się kiepsko, skóra na dłoniach mi popękała i włosy osłabły, nie chcę zmarnować tych ponad 20 kg ale to kontynuować, z tym, że nie tak drastycznie już i z głową, żeby mieć energię i trochę siły. Podejrzewam, że spaliłem trochę mięśnie, no i z tłuszczem dałem d.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 10 Wiek 40 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 75
Ok, na jutro zaplanowałem:
Śniadanie:
ser biały 125 g + 10 g oliwy z oliwek, do tego warzywa (ogórek, pomidor, papryka czerwona) 1/2 bułki grahamki, do tego kawa z małą śmietanką 12% + płaska łyżeczka cukru (niestety, kawa musi być :) )

II śniadanie:
1/2 bułki grahamki, warzywa, 60 g twarogu, 20 g piersi z kurczaka, masło

III obiad:
małe udko z kury 100 g mięsa, 50 g kaszy gryczanej (1/2 woreczka), do tego dużo warzyw

IV podwieczorek:
60g twarogu, kromka pieczywa chrupkiego, warzywa

V kolacja:
spora makrela (200g czystego mięsa)

To tak na szybko. Czy to już lepiej wygląda ? Jak kiepsko sobie poradziłem, to trzeba będzie pójść do dietetyka...

Zmieniony przez - bogib194 w dniu 2015-01-29 19:42:35
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Dieta redukcyjna do wglądu :)

Następny temat

problem z masą mięśniową

WHEY premium