Zastanawia mnie jak powinna wyglądać dieta dla kogoś komu przytyć, to tak jak urosnąć 50-cio latkowi.
Coś o sobie:
wiek - 23 lata
masa - 60kg
wzrost - 177cm
Typowy ektomorfik - szkielet.
Im więcej czytam o dietach tym bardziej myślę że ja nie 'zmasuje' się nigdy.
Nie wyobrażam sobie wyważania każdej porcji którą mam zjeść, a do tego obliczać ile w niej jest białka, ile innych składników.
Latać z wagą kuchenną i kalkulatorem zawsze kiedy będę jadł każdy posiłek...
Bardzo zależałoby mi jeśli ktoś mógłby mi pomóc w ustaleniu takiej diety. Motywację ostatnio dostałem straszną, jestem w stanie dać z siebie dużo, bardzo dużo.
Zacząłbym od tego ile kalorii dziennie powinienem przyjąć. - internetowe kalkulatory mówią że ponad 3500kcal ale podobno ekto powinien dostarczac duzo wiecej niz te kalk pokazują, ponieważ jestem bardzo chudy obstawiam ze pewnie kolo 4000 dopiero pozwoli mi przytyc
następnie należałoby się dowiedzieć ile w tym powinno być węglowodanów ile białka a ile tłustego.
białko wyczytałem że wystarczy 2g/1kg co w moim skromnym przypadku jest to 120g białka dziennie
węglowodany to podobno jest najważniejsze dla ektomorfika w diecie na mase ale nie wiem ile dziennie go przyjmować
tłuszcz problematyczna sprawa - skąd go najłatwiej wziąć w swojej diecie żeby był to ten 'dobry' tłuszcz?
można przechylić 2 razy dziennie kieliszek z kilkoma gramami oliwy z oliwek???
ogólnie 4000kcal to sporo- wątpię czy będę w stanie zjeść aż tyle przez jeden dzień...
Chciałbym prosić kogos doświadczonego kto wie jak i co należy uwzględnić w diecie o pomoc w stworzeniu takiej diety.
(Po ustaleniu diety będę martwił się ustaleniem treningu siłowego aby pobudzić swoje mięśnie.)
Pozdrawiam serdecznie i z góry dzięki za wyrozumiałość i pomoc.