Jak zmieniać kalorie w zależności od dnia (Potrzebna pomoc)

Cześć wszystkim, opisze po krótce sytuacje, jestem na redukcji od października zjechałem z 93 do 75 (byłem mocno zalany) - 183 cm wzrostu, otóż jestem teraz na 2000 kcal, makro : białko 2g/kg, 0,5 T i reszta w węgle i mam lekki problem z zastojem teoretycznie coś tam się zmienia ciągle w ciele jak obserwuje lustro, ale bardzo powoli, waga już za bardzo nie chce się ruszać, cm też stoją w miejscu, mój tydzień wygląda mniej więcej w nastepujący sposób :

Pon: MMA Wtorek: Boks Środa : MMA Czwartek Boks Piątek : MMA ( 2x lub 1x na mma mam trening interwałowy) ; ( + w piątek robie nadwyżke dodatkowe 1000 kcal wcześniej działało, zauważyłem, że najlepiej działa na mnie całkowita zmiana żywienia w jeden dzień tzn. najlepszy rozruch ciała czuje jeżeli zamienie moje jedzenie np. na dużą pizze, bo gdy dodam jeden posiłek do normalnego jedzenia to w sumie czuje się zmulony i nic poza tym, więc taki cheat meal nie działa), jestem na if okno jedzenia około 2 godzinki. I teraz tak, nie chce obcinać kalorii na pewno w dni treningowe bo muszę mieć siły trenować, ale myślałem, żeby może w dni nietreningowe zjechać do 1500 ( w sobote lub niedziele staram się również jakieś cardio 30 min robić ) - i tu nasuwa się moje pytanie czy według was to coś da, jeżeli dajmy w tą sobote i niedziele będę miał 1500 kcal ? I czy koniecznie musze to wszystko obcinać z węgli ? (+ dodałem w tym tyg. spalacz : "Dymatize nutrion Dyma-Burner extreme"), bo została reszta tego fatu na samym brzucha u góry już krata trochę widoczna, ale no nie mogę "dociąć", dodam, że lekki problem z nadmiarem skóry w tej okolicy też może powodować mniej widoczne mięśnie brzucha , ale no i tak wydaje mi się, że trochę fatu do spalenia zostało jeszcze. Dzięki za poświęcony czas na przeczytanie i czekam na porady, pozdrawiam.



+ Dodam , że męczę się z tym zastojem od miesiąca, tylko, że jest pewna ciekawa rzecz, jakieś 3 tyg. temu miałem studniówke, zjadłem jeden normalny posiłek na if 1000 kcal i poszedłem na impreze poleciało dużoo alkoholu i sporo różnego jedzenia, nie liczyłem wtedy kalorii ( co nie zdarza mi się, nigdy nie robiłem cheat dayów), na następny dzień byłem wysuszony wiadomo alkohol, ale przez najbliższy tydzień, widziałem zmiany w ilości fatu na sobie, odsłaniały się bardziej mięśnie itp. (waga jednak stała w miejscu), ale no tylko tydzień to trwało, i znowu nic się nie dzieje.

Wiataj masz okno na IF tylko 2 godziny ? wow zwiększ te okno mozesz pobawić się w manipulacje węglami w DT i DNT, bardzo dużo masz tych treningów u mnie zadziałało VLCD + carb nite jak był zastój ale nie u każdego się sprawdza walnij sobie jakis cheat day daj odpocząć idź na całość ;d później wróć na Diete ktora masz :]

Wybaczcie za 2 psot ale coś mi się 2 razy napisało :O :D na forum jest bardzo dużo tematów "zastój na redukcji" poczytaj

Zmieniony przez - arstorn w dniu 2015-02-01 09:04:26

Od kiedy redukujesz i kiedy była przerwa regeneracyjna ostatnia?

Redukuję od końca września do teraz. LC odpada, jestem jak żółw na treningach, próbowałem, ale nie chcę stracić przyjemności z trenowania - bo to mija się z celem, na sparingach w ogóle siły nie miałem. Co do 2 godzinnego okna, to tak na oko jest 2 godziny, po prostu jak zaczynam jeść to jestem głodny dość mocno i 2 posiłki większe mniej więcej zajmują mi tyle. Co do przerwy to nie miałem, żadnej , może bardziej wyjaśnię sytuację jakoś we wrześniu poszedłem do pseudo dietetyka, ułożył mi dietę, waga stanęła już po 1 straconym kg, zacząłem czytać itp. zrobiłem reverse do 2000 i ciągle traciłem wagę, aż do początku stycznia. Na innym forum polecili mi zrobić reverse do utrzymania i potem znów obciąć, tylko, że dodawanie po 100 w moim przypadku, gdy utrzymanie przy tylu treningach to 3000-3300, więc zajęłoby mi to około 3 miesięcy co się wydaje bardzo długim okresem.

Zmieniony przez - Hidan20 w dniu 2015-02-01 10:45:05

Zmieniony przez - Hidan20 w dniu 2015-02-01 10:46:40

Zmieniony przez - Hidan20 w dniu 2015-02-01 10:48:04

Jak nie było przerwy to zrób przerwę, 10-14 dni, bilans na tak zwane 0 lub lekki plus, wróć po tym czasie do miski i wtedy ruszy.

Ok rozumiem, tylko jak to zrobić ? Mam dać te kalorie na raz - z dnia na dzień ? Przecież na bank złapie wtedy kg jakieś, czy mam to robić powoli 3 miesiace po 100 ? I jak wyczuć, że jestem na utrzymaniu, dzięki wielkie za odpowiedź

sporo różnego jedzenia, nie liczyłem wtedy kalorii ( co nie zdarza mi się, nigdy nie robiłem cheat dayów) ... przez najbliższy tydzień, widziałem zmiany w ilości fatu na sobie, odsłaniały się bardziej mięśnie itp. (waga jednak stała w miejscu), ale no tylko tydzień to trwało, i znowu nic się nie dzieje.
No właśnie po to spróbuj wrzucić kalorie przez czas dłuższy niż jeden dzień, żeby na dłużej podkręcić obniżony metabolizm, skoro widzisz że już tamten jeden dzień zadziałał

Zmieniony przez - jogger w dniu 2015-02-04 22:29:57