Poprawa dynamiki

Witam mam 16 lat od 3 lat trenuje koszykowke. Moim głównym problemem jest szybkosc, zwinnosc ogolnie dynamika calego ciala. Od jakiegos roku moze wiecej moze mniej, robie cwiczenia silowe w domu, pompki, kalistenika itp. Trenuje w klubie i codziennie mam treningi. Moje pytanie kierowane jest do doswiadczonych osob. Jak poprawic moja dynamike oraz jaki plan, cwiczenia powinnienem robic, oraz jak je polaczyc z treningiem silowym


Jest to dla mnie naprawde wazne dlatego prosze wszystkich o pomoc


Z góry dzięki

Zmieniony przez - Franklinn w dniu 2015-02-02 19:30:37

Nie zakładaj tego samego tematu w 3 działach:
https://www.sfd.pl/Poprawa_szybkości-t1062111.html
https://www.sfd.pl/Trening_motoryczny-t1062112.html

Porozmawiaj z trenerem + sprecyzuj co rozumiesz przez dynamikę. Jeżeli wykonanie technicznych elementów, to trening siłowy niekoniecznie będzie przekładał się na szybsze wykonanie ruchu.

Standardowym treningiem uzupełniającym są elementy dwuboju i przysiady + ćwiczenia sprinterskie: plajometryka, różnego rodzaju skipy.

W Twoim wieku można już zacząć wplatać siłownię jako jedną ze składowych treningu. W Twoim przypadku myślę, że wystarczy odpowiednio skomponowany trening obwodowy oparty o podstawowe ćwiczenia z wolnym ciężarem. Wzmocnienie mięśni jest wskazane.

Ale jako, że koszykówka jest mi bardzo bliska - to uważam, że przede wszystkim nad dynamiką powinieneś pracować na hali.

Brak dynamiki w koszykówce (oraz innych grach zespołowych) bierze się z różnych powodów.
1. Pierwszy z nich to niedostateczny poziom opanowania konkretnych elementów technicznych gry. Jeśli tylko musisz myśleć o tym, żeby coś zrobić poprawnie - to zapomnij o dynamice. Zwody, rzuty, zmiany tempa, kozłowanie musisz opanować do tego stopnia, żeby było intuicyjne - tzw nieświadoma kompetencja. Dopiero wtedy będziesz w stanie poprawiać dynamikę wykonywania tych czynności.
2. Brak koordynacji. To taka szczególna bolączka koszykówki. Osoby w Twoim wieku idą często do koszykówki ze względu na swój wzrost. Bardzo częsta jest sytuacja, że nastolatkowie rosną po kilkanaście lub czasem kilkadziesiąt centymetrów w ciągu 2-3 lat. Taka osoba, która szybko urosła o dużo centymetrów na nowo musi się uczyć balansu ciała i ogólnej koordynacji. Bez poprawy tych parametrów - zapomnij o poprawie dynamiki.
3. Wielu nauczycieli w-f, trenerów bardzo mało uwagi przywiązuje u młodych zawodników do przygotowania fizycznego - nie koniecznie od razu na siłowni. Oczywiście wszystko powinno być dopasowane do wieku zawodników. Tego niestety brakuje często. W efekcie zawodnik bez presji fizycznej przeciwnika robi wszystko co chce. Natomiast już niewielka presja obrońców powoduje, że taki zawodnik odbija się od ściany. Zatem trening musi uwzględniać przygotowanie fizyczne.
4. Aspekt psychologiczny. To już kwestia pracy z samym sobą - chociaż trener też ma tu wiele do zrobienia. Ogólnie trzeba w sobie wyzwolić jakąś nutkę szaleństwa, ryzykanctwa, upór i ciągłe pchanie do przodu. Bez tego nie będzie dynamiki również, bo nie ma pewności siebie i parcia do realizacji celów.


Można by tak jeszcze wymienić co najmniej kilka rzeczy. Ale na Twoim etapie uważam, że te są najważniejsze.

Zmieniony przez - nightingal w dniu 2015-02-02 22:40:28

Mi chodzi o ogólna szybkośc biegu z pilka/bez pilki oraz o szybka reakcje i zmiane przy zwodach, cos w stylu derricka rosa chce byc taki dynamiczny jak on

Na odległość nie ma sensu taka pomoc. Nic o Tobie nie wiadomo. Nie wiem jak z Twoją kondycją, jak z wytrzymałością siłową, wreszcie jak się prezentujesz w różnych elementach technicznych. Nie wiem także co robicie, a czego nie robicie na treningach.

Najlepiej porozmawiaj ze swoim trenerem na czym Tobie zależy. Jakiś AWF w końcu na pewno kończył, albo co najmniej jakiś kurs instruktorski zrobił - a najważniejsze zna Ciebie i wie o Tobie wiele istotnych rzeczy potrzebnych do ułożenia optymalnego treningu.

Właściwie moj trener nie wie duzo o mnie bo sie nie interesuje graczami a w klubie jestem od niedawna moglbym ci napisac o sobie co i jak i zobaczylbys co z tym zrobic

Opis w przypadku tak młodej osoby jak Ty mało daje. To trzeba zobaczyć po prostu zawodnika w grze, w ruchu, z piłką i bez piłki.

Ogólnie jak najbardziej możesz robić trening obwodowy z ciężarami. Taka ogólnorozwojówka. Natomiast co do kwestii typowo koszykarskich - to doradzanie na podstawie opisu nie ma większego sensu tak jak już wyżej wspomniałem.

Jak w każdym sporcie zespołowym przydaje się trening mocy oraz plyometryka w formie np box jump'ów w wersji plyo, jednak jest to temat dość rozległy i na pewno nie do wytłumaczenia w jednym poście i dziwi mnie, że trener nie wprowadza takich elementów do szkolenia skoro rozwijają parametry niezbędne dla tej dyscypliny.
Plus oczywiście to, o czym wspomnieli przedmówcy.

Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2015-02-07 02:03:51

Chyba troche zle napisalem o co mi chodzi , wydaje mi sie ze odebraliscie to bardziej jako poprawa wyskoku, a mi chodzi bardziej o szybkosc biegu

Jak Twój trener od kosza nie pracuje z wami nad szybkością przemieszczania się z piłką i bez piłki - to zmień trenera, bo nic z tego nie będzie.



Treningi wszystkich gier zespołowych wymagają dużej ilości biegów. Do tego trzeba zmieniać tempo, bo gra też nie jest jednostajna tylko bardzo dynamicznie się zmienia. Do tego Trzeba trenować bieg tyłem, krok odstawno-dostany - potrzebny do przemieszczania się w obronie. Więc masz odpowiedź co powinieneś robić jeśli idzie o same biegi.

Do tego warto popracować nad nogami. Począwszy od treningu z własnym ciężarem ciała - wskoki na pudło, przysiady na czas, żabki żurawie, wyskoki w tempie itp. Od tego można powoli przejść do przysiadów z ciężarem, push pressów, wspięć na palce z ciężarem.

Tak czy inaczej nigdy nie będziesz szybki jak nie będziesz wybiegany. Musisz mieć siłę swobodnie biegać cały mecz - atak i szybki powrót do obrony. Jak w czasie meczu nie dajesz rady wracać do obrony czy biec do każdego ataku do którego musisz biec - to po prostu za mało biegasz i brakuje podstawowej kondycji. Wtedy nie ma mowy o jakiejkolwiek szybkości, bo brakuje podstawowego parametru jakim jest wytrzymałość. Warto też biegać sprinty oraz interwały w formie przydatnej w koszu - czyli kopertę lub szybki bieg ze zmianą kierunku po liniach boiska do siatkówki na przykład - oczywiście w wersji z piłką i bez piłki. Interwały możesz też robić na bieżni lekkoaltetycznej.