Redukcja a złamany palec.

Witam. Miesiąc temu złamałem środkowy palec u lewej nogi, z początku nie mogłem praktycznie chodzić teraz już jest lepiej, jedynie lekko kuleje. Właśnie zamierzam zacząć redukcję po świętach, niestety nie mogę biegać, skakać na skakance, a że jestem studentem i nie mieszkam w rodzinnym mieście nie mam w mieszkaniu roweru. Znacie jakieś sposoby na zrzucanie fatu w domu? Myślałem np. o walce z cieniem z obciążnikami na rękach no po prostu zadawaniu ciosów przy poruszaniu się na nogach żeby się zmęczyć, pompki mogę robić, z tym że lewą stopę kładę na pięcie prawej. Czekam na wasze propozycję. Pozdrawiam.

nie mam dobrych wiesci, ja mialem ukruszenie palucha, ale wpisane jako zlamanie, i z biegania mnie chyba na pol roku wykluczylo, co prawda zwykle chodzenie juz bylo normalne po 1,5 miesiaca, ale z bieganiem musialem sie wstrzymac bo bylo czuc ze to jeszcze nie jest to co powinno byc
a co do odchudzania to ujemny bilans i tyle, na poaczatku nawet obejdzie sie bez aerobow

Zmieniony przez - gsmt w dniu 2015-02-03 16:46:11

No nie pocieszyłeś mnie;) Widzę, że zostaje mi codziennie dwugodzinny spacer i rowerek stacjonarny w weekendy


Zmieniony przez - chodnikowywilk91 w dniu 2015-02-03 16:59:09