Szacuny
1
Napisanych postów
12
Wiek
24 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
204
Witam. No więc tak, od 2-3 lat dzieje mi się tak (od czasu do czasu) że czuję obrzęk jakby wewnątrz kolana i coś jakby mi się przesunęło i kolano boli dopiero gdy napnę mięśnie nogi lub zginam je, gdy nim nie ruszam jest wszystko w porządku. Ogólnie zwykle przechodziło samo, ale dzisiaj (nie wiem czy to ma związek ale napiszę) szedłem ze szkoły i powiem szczerze nogi mi trochę zmarzły, wchodząc do domu jak ściągałem buty zauważyłem że oby 2 kolana mnie tak bolą. No i lewe w miarę przeszło, kłuje tylko troszkę, ale prawe masakra, opuchnięte i tak rwie że się wytrzymać nie da jak je jakoś obciążę, nawet problem jest z wychodzeniem po schodach. I mam jeszcze coś takiego, jak przyłożę dłoń do kolana i ruszam nogą tak na boki delikatnie, to czuć takie skrzypienie.
Orientujecie się ktoś o co może chodzić? Wybieram się w najbliższym czasie do lekarza na jakieś prześwietlenie, teraz posmarowałem altacetem i owinąłem opaską.
Jutro mam jeszcze trening (koszykówka) odpuścić sobie czy jak dam radę to mogę normalnie ćwiczyć?
PS. Czuję tak jakby mi się rzepka przesunęła albo coś w tym stylu gry prostuje i zginam nogę, jednak to jest raczej niemożliwe skoro tak już mi się wcześniej działo i samo przechodziło :)