gibki_bondo
Cześć, jestem świeży na forum, ale ćwiczę od ponad 2 lat jednak z przerwami, mam 24 lata.
Zaczynałem ćwiczyć ważąc prawie 100kg przy 175cm wzrostu, więc spora nadwaga, bynajmniej nie były to mięśnie... postanowiłem po prostu wziąć się za siebie, na początku głównie bieganie i trening siłowy, stopniowo zmieniałem dietę na co raz bardziej wartościowe posiłki i produkty.
Obecnie ważę 68.5kg i ćwiczę tylko siłowo 3-4 razy w tygodniu, chcę jednak wrócić do biegania - chcę zrobić jeszcze trochę wycinki zanim zacznę masować i na całego budować mięśnie. Mimo że waga nie jest zbyt duża to jednak na brzuchu, udach i biodrach jest trochę zbędnej tkanki tłuszczowej, której chciałbym się pozbyć. Wg obliczeń kalkulatora z potreningu.pl mój BF wynosi prawie 22%...Dlatego cel na teraz: redukcja.
Ponadto zacząłem stosować suplementy od niedawna, a dokładnie białko w połączeniu z BCAA i teraz dojdzie jeszcze termogenik. Proszę bardzo o ocenę diety, za jakiekolwiek porady czy to odnośnie właśnie diety czy suplementacji będę bardzo wdzięczny :)
Niestety tryb mojej pracy jest siedzący i mogę trenować tylko po jej skończeniu. Wygląda też na to, że jestem endomorfikiem. A przykładowa dieta wygląda następująco:
6:30 pobudka:
1 kapsułka Thermo Speed Extreme (dopiero zaczynam dlatego tylko 1, potem chcę stopniowo zwiększać)
Bezpośrednio po śniadaniu: 2 kapsułki Trec Super Omega 3 i 3 kapsułki FA Nutrition MultiVitamin AM
Przed treningiem:
1 kapsułka Thermo Speed Extreme + BCAA Xtra ActivLab 1g/kg masy ciała. Druga porcja BCAA w trakcie treningu.
Bezpośrednio po treningu czasem jem średniego banana lub jabłko z odrobiną miodu. Jak dojdzie mi bieganie to BCAA będę brał między treningiem siłowym a bieganiem. Do 30min po treningu opcjonalnie shake z 35g odżywki białkowej (zazwyczaj z wodą, czasem z mlekiem 0,5%) jeśli w którymś z innych posiłków brakuje białka.
Piję głównie wodę (około 2l dziennie), czasem też herbatę zieloną/kawę zbożową/kakao. Od czasu do czasu zjem 2 kostki gorzkiej czekolady (w przeciągu całego dnia).
Wiem, że żeby redukować, trzeba robić aeroby, dlatego zacznę regularnie biegać po treningach lub w dni pomiędzy dniami z treningami siłowymi. Niestety teraz nie starcza mi na to czasu, jako że jestem na ostatnim roku magisterki i wisi ona nade mną, mam nadzieję, że tylko do maja :P
---
Pytania:
Czy na redukcji lepiej jest jeść twaróg chudy czy półtłusty? Chudy bardziej przetworzony i zawiera z pewnością mniej korzystnych właściwości. To samo odnośnie mleka 0,5% i 1,5/2%? Wiem, że białko można mieszać z mlekiem robiąc masę, na redukcji tylko z wodą, i tak też zazwyczaj robię.
Pytanie trochę z innej beczki. Odkąd zacząłem pracę w trybie siedzącym około pół roku temu (ale jednocześnie wtedy zmieniłem też swoje żywienie na lepsze, więc jest to tym bardziej interesujące), mam problemy ze wzdęciami, które nie dają mi spokoju, do tego częstotliwość wizyt w toalecie znacznie spadła, mam z tym poważny problem... Ostatnio wywaliłem z diety całkowicie mleko (które tak lubię!) podejrzewając u siebie nietolerancję laktozy, ale póki co to nie pomaga. Podejrzewałem też zbyt nagłe wprowadzenie do diety zbyt dużej podaży błonnika, dlatego też ograniczyłem w miarę możliwości spożywanie owsianek (czytałem, że to one mogą być przyczyną), i warzyw mogących powodować wzdęcia (kapusta, kalafior, brokuły, cebula). Nie smażę, przeważnie gotuję na parze, piekę, duszę. Piję też często zieloną herbatę. Brzuch mnie nie boli. Co więc jest nie tak? Jak zacznę biegać i to też nie pomoże do tego to już totalnie rozłożę ręce, wiecie może gdzie leży pies pogrzebany? Oczywiście planuję pójść wkrótce do lekarza z tym, ale jestem też ciekaw opinii szerszego grona forumowiczów, zawsze to większe prawdopodobieństwo, że znajdzie się wyjście z sytuacji ;)
Dzięki za wszelkie uwagi i rady!
Zaczynałem ćwiczyć ważąc prawie 100kg przy 175cm wzrostu, więc spora nadwaga, bynajmniej nie były to mięśnie... postanowiłem po prostu wziąć się za siebie, na początku głównie bieganie i trening siłowy, stopniowo zmieniałem dietę na co raz bardziej wartościowe posiłki i produkty.
Obecnie ważę 68.5kg i ćwiczę tylko siłowo 3-4 razy w tygodniu, chcę jednak wrócić do biegania - chcę zrobić jeszcze trochę wycinki zanim zacznę masować i na całego budować mięśnie. Mimo że waga nie jest zbyt duża to jednak na brzuchu, udach i biodrach jest trochę zbędnej tkanki tłuszczowej, której chciałbym się pozbyć. Wg obliczeń kalkulatora z potreningu.pl mój BF wynosi prawie 22%...Dlatego cel na teraz: redukcja.
Ponadto zacząłem stosować suplementy od niedawna, a dokładnie białko w połączeniu z BCAA i teraz dojdzie jeszcze termogenik. Proszę bardzo o ocenę diety, za jakiekolwiek porady czy to odnośnie właśnie diety czy suplementacji będę bardzo wdzięczny :)
Niestety tryb mojej pracy jest siedzący i mogę trenować tylko po jej skończeniu. Wygląda też na to, że jestem endomorfikiem. A przykładowa dieta wygląda następująco:
6:30 pobudka:
1 kapsułka Thermo Speed Extreme (dopiero zaczynam dlatego tylko 1, potem chcę stopniowo zwiększać)
Bezpośrednio po śniadaniu: 2 kapsułki Trec Super Omega 3 i 3 kapsułki FA Nutrition MultiVitamin AM
Przed treningiem:
1 kapsułka Thermo Speed Extreme + BCAA Xtra ActivLab 1g/kg masy ciała. Druga porcja BCAA w trakcie treningu.
Bezpośrednio po treningu czasem jem średniego banana lub jabłko z odrobiną miodu. Jak dojdzie mi bieganie to BCAA będę brał między treningiem siłowym a bieganiem. Do 30min po treningu opcjonalnie shake z 35g odżywki białkowej (zazwyczaj z wodą, czasem z mlekiem 0,5%) jeśli w którymś z innych posiłków brakuje białka.
Piję głównie wodę (około 2l dziennie), czasem też herbatę zieloną/kawę zbożową/kakao. Od czasu do czasu zjem 2 kostki gorzkiej czekolady (w przeciągu całego dnia).
Wiem, że żeby redukować, trzeba robić aeroby, dlatego zacznę regularnie biegać po treningach lub w dni pomiędzy dniami z treningami siłowymi. Niestety teraz nie starcza mi na to czasu, jako że jestem na ostatnim roku magisterki i wisi ona nade mną, mam nadzieję, że tylko do maja :P
---
Pytania:
Czy na redukcji lepiej jest jeść twaróg chudy czy półtłusty? Chudy bardziej przetworzony i zawiera z pewnością mniej korzystnych właściwości. To samo odnośnie mleka 0,5% i 1,5/2%? Wiem, że białko można mieszać z mlekiem robiąc masę, na redukcji tylko z wodą, i tak też zazwyczaj robię.
Pytanie trochę z innej beczki. Odkąd zacząłem pracę w trybie siedzącym około pół roku temu (ale jednocześnie wtedy zmieniłem też swoje żywienie na lepsze, więc jest to tym bardziej interesujące), mam problemy ze wzdęciami, które nie dają mi spokoju, do tego częstotliwość wizyt w toalecie znacznie spadła, mam z tym poważny problem... Ostatnio wywaliłem z diety całkowicie mleko (które tak lubię!) podejrzewając u siebie nietolerancję laktozy, ale póki co to nie pomaga. Podejrzewałem też zbyt nagłe wprowadzenie do diety zbyt dużej podaży błonnika, dlatego też ograniczyłem w miarę możliwości spożywanie owsianek (czytałem, że to one mogą być przyczyną), i warzyw mogących powodować wzdęcia (kapusta, kalafior, brokuły, cebula). Nie smażę, przeważnie gotuję na parze, piekę, duszę. Piję też często zieloną herbatę. Brzuch mnie nie boli. Co więc jest nie tak? Jak zacznę biegać i to też nie pomoże do tego to już totalnie rozłożę ręce, wiecie może gdzie leży pies pogrzebany? Oczywiście planuję pójść wkrótce do lekarza z tym, ale jestem też ciekaw opinii szerszego grona forumowiczów, zawsze to większe prawdopodobieństwo, że znajdzie się wyjście z sytuacji ;)
Dzięki za wszelkie uwagi i rady!
Krzysztof Piekarz
wojo zmc
marbex
