MateuszK92To jest najlepszy post jak dziś przeczytałem :D
Może to być trening z pomyślunkiem, i poczytanie trochę lektury z podwieszonych tematow. Choćby wiedza teoretyczna jakaś np. ze rosniesz szybciej i lepiej kiedy ruszasz cale cialo? Najwieksze miesnie jak plecy? nogi? a nie sama klatke.
Szczerze nie sadze ze mnasz 45cm w
bicu, wielkie bary, wyrzezbione plecy, brzuch i nogi. (choć mogę sie mylić i jesteś jednym z ludzi którzy nic nie robią oprócz pracy fizycznej i sa wielcy ;D). Zamiast brania pol sklepu z suplami może zainteresuj się FBW, push and pull czy w ostetecznosci jak juz mowisz ze jestes wszedzie rozwiniety to powiedzmy split, trochę dieta a potem wrzuć jakieś suple.
Osobista rada FBW.
1. Cieszę się, że sprawiłem Ci radość moim postem ;)
2. Nie twierdzę, że mam 45cm w bicku, wielkie bary, wyrzeźbione plecy, brzuch i nogi. Twierdzę jedynie, że inne partie ciała mam "dobrze zbudowane" a klatkę wcale. I dlatego tylko ją ćwiczę.
Hubert81
To jest nie tak, że ćwiczysz wyłącznie nieduże miesnie klatki piersiowej a olewasz całą resztę, wszystkie najważniejsze funkcjonalne ruchy gwarantujące rozwój masy mięsniowej i zachowanie mobilności oraz sprawności na przyzwoitym poziomie.
Cała reszta rusza się w pracy jaką wykonuję.
No ale dobra bo widzę, że jakoś nie bardzo jesteśmy w stanie się dogadać...
Może zadam pytanie inaczej.
Wyobraźcie sobie, że ćwiczę już od 100 lat i mam mobilność i sprawność wszystkich mięśni ciała (oprócz klatki) na high level.
I teraz po tych 100 latach doszedłem do wniosku że będę robił klatę.
Czy (biorąc pod uwagę mój wiekowy staż wykonywania innych ćwiczeń) powinienem robić 12 serii na klatę, czy "ile wlezie"?.
Pozdrawiam serdecznie ;)
Zmieniony przez - reverse01 w dniu 2015-02-04 23:58:42