Instruktor a Trener

Czym się różni np.

Trener personalny od instruktora kulturystyki ?

Zauważyłem, że ceny za kursy są podobne i zastanawiam się jaka jest między tymi specjalnosciami różnica.

Instruktor kulturystyki ma specjalizację w kierunku body building - budowania ciała, kulturystyki jak nazwa mówi i może ale nie musi stanowić swoją osobą fachowca w sprawach sportu i rekreacji w sensie ogólnym lecz nie ma przeszkolenia w kierunku prowadzenia zajęć indywidualnych. Trener personalny posiada stosowne przeszkolenie umożliwiające mu prowadzenie zajęć indywidualnych o bardzo szerokim spektrum form aktywności ruchowej - nie tylko kulturystyki.

Trener a instruktor ->

Trener – osoba zajmująca się przygotowaniem fizycznym i psychicznym swoich podopiecznych (najczęściej grupy) w wielu dziedzinach życia, ale przede wszystkim sportu. Najczęściej wyspecjalizowany jest w jednej, konkretnej dyscyplinie (np. piłka nożna, koszykówka, gimnastyka). Jego zadaniem jest umotywowywanie i wyszkolenie ludzi, z którymi pracuje.

W kształceniu ustawicznym trenerem nazywa się osobę prowadzącą szkolenie, którego celem jest nie tyle przekazanie wiedzy, co trenowanie odpowiednich umiejętności i zachowań, np. prowadzenie rozmowy sprzedażowej, publiczne przemawianie, czy też umiejętne planowanie czasu. Zawód trenera nie jest jednoznaczny z zawodem coacha, gdyż inna jest rola coacha i trenera. Rolą coacha jest głównie odkrycie wiedzy w kliencie, jego własnych rozwiązań oraz jego potencjału wg Coaching Institute.

na golden line to znalazłem

Jak byłem na instruktorze kulturystyki
http://www.kursyinstruktorskie.edu.pl/intensywny_kurs_instruktora_kulturystyki.htm

To ogólnie jedynie mowa o kulturystyce była. Niektórzy też personalnego robili od razu
http://www.kursyinstruktorskie.edu.pl/kurs_trenera_osobistego.htm

dodatkowo w planie mieli, różnego rodzaju piłki, masaże, cwiczenia z kobietami w ciąży, basen, nordic walking, i takie marketingowe, jk pozyskać klienta, jak z nim rozmawiać itp.

Dzięki za rozjaśnienie wątpliwości. :)

Czy Twoim zdaniem warto w tych czasach się czymś takim zajmować czy jest zbyt duża konkurencja?

Ostatnio zastanawialem się czy nie zrobić takiego kursu, żeby dorobić sobie czymś co się lubi robić tylko nie wiem czy jest w tym sens.

Nie jestem też jakiś skokszony tylko wyrzeźbiony (ok. 5% fatu). Czy warto? Klient woli wybrać zapewne typa co ma 50 w łapie i wygląda jak cyborg niż kogoś kto ma zaledwie 40, ale jest wyżyłowany. Czy nie tak? :p

konkurencja jest ogromna, ostatnio w warszawie w PASie na kursie instruktora było 70 coś osób, część z nich robiła jeszcze personalne.

Nie koniecznie wybierają typa co ma 50 w łapie, obecnie mam praktyki i jak patrze na takiego pana co ma 50 to raczej kiepsko mu idzie, ale trenuje osoby nie doświadczone, spora część ludzi czyta fora, różne strony internetowe i ma sporą wiedzę i raz dwa takiego pana/panią sobie sprawdzi czy ma jakąś wiedzę czy tylko pokazuje na jakich maszynach ma trenować.

Na kursach wszystkiego się nie dowiesz, jak się sam nie będziesz dokształcał to lipa będzie. Jak ktoś zobaczy że jego sylwetka się zmienia dzięki Twoim poradą, poeci Cię komu innemu to można liczyć na jakiś pieniądz.