Anonim
Witam,
Czy BCAA ma sens w przypadku dopiętej diety? Od 2 godzin studiuje forum i sam już nie wiem. Jedni piszą, że jak jest kasa, inni, że lepiej białko, jeszcze inni, że nie, ale jak ja mam wymaganą ilość białka? Patrzyłem to kurczak też ma aminokwasy w swoim składzie. Ale nawet jakby nie miał to nie lepiej porcja białka? Białko SFD ma w porcji więcej aminokwasów niż BCAA, a porcja wychodzi prawie 2x taniej. BCAA też ma trochę białka więc i tak trzeba je uwzględnić w diecie. 2x 10 gram to jakieś 17 gram białka, 30 gram białka SFD to 24 gramy białka i dużo więcej aminokwasów. Ale tutaj BCAA góruje gdyż jest szybko wchłanialne, z kolei białko można wypić godzinę przed treningiem i też się wchłonie. Jednak jak już podchodzimy do tego w ten sposób to lepiej przed treningiem zjeść porządny posiłek i nie kupować, ani białka, ani BCAA. Jedynie widzę sens w carbo na masie po treningu i w białku na redukcji po treningu. Reszta wydaje mi się zbędna jak ktoś ma w 99% dietę. To samo z gainerem, niektórzy mówią, że nie mają kiedy jeść. Też piłem gainer, od kilku dni robię szejka z płatków owsianych, albo jem ryż z owocami. Na co komu gainer? Cisne na 4k kalorii na masie i daje radę wszystko zjeść. Choć przyznam, że 3 tygodnie jeden posiłek zastępowałem gainerem.
Czy BCAA ma sens w przypadku dopiętej diety? Od 2 godzin studiuje forum i sam już nie wiem. Jedni piszą, że jak jest kasa, inni, że lepiej białko, jeszcze inni, że nie, ale jak ja mam wymaganą ilość białka? Patrzyłem to kurczak też ma aminokwasy w swoim składzie. Ale nawet jakby nie miał to nie lepiej porcja białka? Białko SFD ma w porcji więcej aminokwasów niż BCAA, a porcja wychodzi prawie 2x taniej. BCAA też ma trochę białka więc i tak trzeba je uwzględnić w diecie. 2x 10 gram to jakieś 17 gram białka, 30 gram białka SFD to 24 gramy białka i dużo więcej aminokwasów. Ale tutaj BCAA góruje gdyż jest szybko wchłanialne, z kolei białko można wypić godzinę przed treningiem i też się wchłonie. Jednak jak już podchodzimy do tego w ten sposób to lepiej przed treningiem zjeść porządny posiłek i nie kupować, ani białka, ani BCAA. Jedynie widzę sens w carbo na masie po treningu i w białku na redukcji po treningu. Reszta wydaje mi się zbędna jak ktoś ma w 99% dietę. To samo z gainerem, niektórzy mówią, że nie mają kiedy jeść. Też piłem gainer, od kilku dni robię szejka z płatków owsianych, albo jem ryż z owocami. Na co komu gainer? Cisne na 4k kalorii na masie i daje radę wszystko zjeść. Choć przyznam, że 3 tygodnie jeden posiłek zastępowałem gainerem.
Krzysztof Piekarz
rabarbar88
TomQ-MAG
