Motywacja i trening. +10kg jak to naprawić?

Witam wszystkich, mam 21 lat i 180cm zarejestrowałęm sie na forum gdyż potrzebuje solidnej krytyki i motywacji do działania mój problem jest następujący : 8 miesięcy temu solidnie trenowałęm i starałęm sie zdrowo żyć i odrzywiać ważyłem wtedy 73 kg. Na przelomie maja/czerwca 2014r wszystko sie zmieniło znalazłęm sobie dziewczyne i przestałęm cokolwiek robić ze sobą, zaczełęm balowac obzerac sie jesc kilogramy słodyczy zero jakiegokolwiek wysiłku stwierdziłem ze juz wszystko mam i moge sobie odposcic. Na chwile obecną waze 82kg a moj wyglad jest tragiczny kazdy mi mowi ze jestem juz po prostu grubiutki, nawet dziewczyny juz nie pociągam. Wczoraj poszedłem na siłownie i to mnie dobiło, 8 miesiecy temu robiłem sobie serie na ławce 65kg-72kg w seriach 12-10-8-8 bez wiekszego problemu drążek 15-18 podciągnieć dziś juz tylko 7 brzuch potrafilem robić na ławce skośnej i na maszynie trening w trening po 180 brzuszków dziś juz tylko 40. Moje miesnie po wysiłku to znaczy jednej seri przestały sie regenerować na kolejną i po prostu nie mają sił na kolejny wysiłek. Chciałbym Was sie spytać po jakim czasie minie te zmęczenie mieśni oraz kiedy zacznę piąć sie w górę. Załączam 2 zdjęcia w trekcie formy i po 8 miesiacahc nic nie robienia. Pozdrawiam i dokopcie mi!

heee zycie, bylo cw dalej, ja nie wiem, ciezko wam cw 3 razy w tygoniu, bo tyle wystarczy by miec progress... a teraz jak bedziesz cw to do lata wrocisz %)

ps, sciezke do leszka zgol, dziewczynie nie przeszkadza zarosnieta %) ?

Niedawno jeszcze trenowałeś, jest cos takiego jak pamięć mięśniowa, w ciągu 3 miesięcy powinieneś dojść do siebie, nie mówię ze uzyskasz to co było w okresie trenowania ale szybko poprawisz swe osiągi, co do odzywiania na początek ostaw syf.