SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Hiperstymulacja, hipersmaczność a odchudzanie

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

Ilość wyświetleń tematu: 1248

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 9 Wiek 39 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 259
Daje upust swojej radosnej twórczości. Przygotowałem serie artykułów, które próbują odpowiedzieć na pytanie: dlaczego jemu za dużo mimo że wiemy że to nam szkodzi?

Zapraszam na część pierwszą:

Hipersmaczność jedzenia

Tematem często pomijanym lub traktowanym dość pobieżnie jest szeroko pojęta smaczność jedzenia. Ma ona większy wpływ na naszą sylwetkę i przyzwyczajenia jedzeniowe niż mogłoby się wydawać. Ale zacznijmy od początku.

Każdy chyba zgodzi się z następującym stwierdzeniem: jedzenia smacznego zjemy więcej niż jedzenia niesmacznego lub po prostu normalnego.
Niby truizm ale stoją za nim dość ciekawe mechanizmy, które mogą być naszymi sojusznikami w walce z kilogramami.

Jakie smaki organizm ludzki(mózg) uważa za smaczne? Jest to smak słodki, słony, białkowy (umami) oraz tłusty. Jeśli rozbijemy to na rodzaje pożywienia dostępne w normalnym ludzkim środowisku to wyjdzie nam w wielkim skrócie:
Słodki: owoce oraz miód
Słony, umami i tłusty: mięso i tkanki zwierzęce

Wygląda prawie jak dieta paleo - coś w tym jest ale o tym kiedyś indziej.
Człowiek wydaje się preferować smaki, które w przyrodzie oznaczały wysoka ilość kalorii, białka i tłuszczu czyli jedzenie najbardziej odżywcze. Zauważmy, że w przyrodzie połączenie smaku słodkiego i tłustego praktycznie nie występuje. Dziwnym trafem najbardziej tuczące jedzenie to właśnie smak słodko-tłusty (batoniki, słodycze, ciasta....) oraz słono-tłusty (pizza, fast food...)
W ten sposób dochodzimy do problemu numer jeden:


Hiperstymulacja

Człowiek, tak jak każde inne zwierze nie jest w stanie dać sobie rady z hiperstymulacja, czyli z bodźcem, który przeładowuje nasz układ nerwowy swoja siłą. Takie bodźce nie występowały w naturze i dlatego nie mamy żadnych mechanizmów obronnych. Dotyczy to każdego zwierzęcia. Znane są przykłady ptaków, które wyrzucają swoje jaja z gniazda gdy podrzuci im się atrapę większego jaja. Podrzucone jajko może być nienaturalnie duże, a mimo to ptak będzie je próbował wysiadywać, gdyż ewolucyjnie preferuje duże jajka, dające największe szanse na wychowanie zdrowego potomstwa.

Jak to wygląda u ludzi? Jeśli spotkamy się z bodźcem, do którego nie jesteśmy przystosowani to potrafi on doprowadzić do uzależnienia. Może to być alkohol, narkotyki lub chociażby super smaczne jedzenie. Przy tworzeniu Snickersa (czyli przykład supersmacznego batonika) pracował sztab technologów żywienia, którzy dobrali idealna proporcje cukru oraz soli. Stworzyli idealna konsystencje, sposób rozpływania się nadzienia i jego aromat. Nasz mozg nie jest przygotowany do tak mocnej stymulacji. Po przyzwyczajeniu mózgu do takich bodźców będzie on dążył do nich - chce powtórzyć hiperstymulacje. Mózg, który polubił frytki nie będzie już tak łasy na zwykłe gotowane kartofle. Dodatkowym czynnikiem ryzyka jest powiązanie jakie wytworzy mózg miedzy smakiem Snickersa, a nagrodą, którą później otrzyma (czyli mnóstwem kalorii - mózg uwielbia wprost duże ilość kalorii). By wytworzyć takie powiązanie bodziec powinien być za każdym razem taki sam. Dlatego niestety na przykład BigMac jest tak wielkim zagrożeniem dla naszej sylwetki. Smak jest zawsze taki sam za każdym razem i mozg spodziewa się dużej dawki kalorii gdy tylko wyczuje w pobliżu BigMaca - zobaczy złote łuki na horyzoncie lub poczuje zapach frytury w pobliżu McDonaldsa. Wytworzy się motywacja, która będzie nadgryzać naszą silną wolę.

Naukowcy znają jeden niezawodny sposób by wyhodować otyłe myszy. Trzeba im zaoferować tak zwana 'cafeteria diet' czyli spory wybór, supersmacznego jedzenia (frytki, ciasteczka, chipsy....) . W takich warunkach każdy zacznie się przejadać. Zarówno gryzonie jak i ludzie.


Satysfakcja sensoryczna

Kolejnym ciekawym zagadnieniem jest satysfakcja sensoryczna. Zjawisko to łatwo zaobserwować podczas obiadu u ciotki. Człowiek zjadł już wszystko co było do zjedzenia i czuje się naprawdę pełny. Niestety ciotka donosi deser: pyszne ciasto. Dużo ludzi znajdzie w sobie natychmiast osobny żołądek na słodkie i rozpocznie konsumpcje.

Dzieje się tak dlatego ze każdy ze smaków (rodzajów) znudzi się mózgowi po spożyciu pewnej porcji. Zmiana tego smaku na inny zresetuje próg satysfakcji mózgu. Dlatego ludzie na bufetach all inclusive wybierają mnóstwo różnych potraw. Chcą wszystkiego sprobować by cały czas czuć 'rausz' związany z konsumpcja nowych smaków. Ludzi jedzących normalny posiłek na bufetach można policzyć na palcach jednej reki.
Oczywiście różnica miedzy smakami słonymi i słodkimi jest tak duża, że na deser każdy znajduje dodatkowe miejsce.


Podsumowanie

Całe zagadnienie doskonale wpisuje się w pojawiające się alarmistyczne artykuły w prasie jakoby jedzenie fast food zmieniało chemie naszego mózgu. Hipersmaczne jedzenie zmienia chemie naszego mózgu i programuje nas by poszukiwać większej ilości tak silnych bodźców.
Większość żyjących w zgodzie z natura kultur jadło zazwyczaj diety dość ubogo składnikowe, słabo przyprawione i nudne. Zawsze byli też chudsi od nas.


Strategie do zastosowania:
1. Unikaj jak ognia przetworzonego, hipersmacznego jedzenia oraz restauracji fast food
2. Jeśli przejadasz się także jedzeniem domowym możesz spróbować zredukować jego smaczność (poproś żonę/dziewczynę by przesoliła następnym razem potrawę)
3. Równowaga chemiczna mózgu u szczurów wraca po około 2-3 tygodniach po odstawieniu hiperstymulacji - musisz się spodziewać podobnego czasu zanim zobaczysz jakikolwiek efekt
4. 'Wszystko jest dla ludzi' oraz 'ograniczaj porcje' w świetle tej wiedzy może być błędna strategią. Cześć ludzi ma mózgi wrażliwsze na hiperstymulacjie i nie istnieje dla nich coś takiego jak: 'tylko jedno ciasteczko'. Jedni potrafią się tak ograniczyć, inni nie. To nie kwestia silnej woli ale chemii mózgu.
5. Należy tak projektować swoje środowisko by było pozbawione hiperstymulacji, a znalezienie supersmacznego jedzenia wymagało wizyty w odległym sklepie, połączonej z odwiedzinami bankomatu, połączonych z zatankowaniem samochodu. Jest wtedy spora szansa, że odpuścimy sobie poszukiwanie bodźca, gdyż koszt 'polowania' będzie zbyt wysoki.


Dalsze przemyślenia i rzeczy warte rozważania:

W kontekście tego tematu doprawdy dziwnie wygląda sprawa różnego rodzaju diet, które wręcz prześcigają się w tym by być jak najsmaczniejsze i urozmaicone. Dla niektórych ludzi, mających problemy z hiperstymulacja diety powinny być raczej nudne i średnio smaczne. Najlepsze efekty w ekstremalnej redukcji tłuszczu osiągają ludzie wcinający przysłowiowego kurczaka z ryżem i brokułami. Jest to dieta nudna i średnio smaczna. Dlatego człowiek zje mniej i dziwnym trafem schudnie. Osobnym tematem, stojącym w konflikcie z tym artykułem jest tak zwane jedzenie emocjonalne (emotional eating) gdzie super smaczne jedzenie pozwala zachować zdrowie psychiczne. Ale to już temat na inny artykuł.
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 2255 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 15677
Fajny art. Pomijając fakt, że nie ma w nim niczego rewolucyjnego, to komuś może naświetlić problem jedzenia wysoko przetworzonego lub batoników. Zdjęcia w McD też robią swoje. "Jemy oczami"

Co do samego jedzenia. Nie zgodzę się z tym, że dieta musi być nudna i mało smaczna, żeby była skuteczna. Wiem po sobie - nigdy nie jadłem nudnie. Przechodząc na dietę z liczonym BWT czasami zdarzały się mniej smaczne posiłki, ale później ich unikałem. Zawsze robiłem pod siebie i swoje smaki. Dzięki temu nie ciągnie mnie do słodyczy. Jem przede wszystkim zdrowe i urozmaicone jedzenie. Efekty widać, a czasem jak spróbuję czegoś przetworzonego (kiełbasa zwyczajna! - która kiedyś była mega) dzisiaj smakuje jak tektura i język staje mi kołkiem w ustach. Co innego kiełbasa dobrej jakości (własny wyrób) lub dziczyzna. To są prawdziwe powody dla zarzucenia diety, a nie ta papka, która jest dostępna w sklepach.

Kilka błędów:
Smak umami, to właśnie smak tłusty - nie białkowy. 5 smaków jakie rozróżnia człowiek: gorzki, kwaśny, słony, słodki, umami.
Używając McDonald's w dopełniaczu, albo zostawiamy oryginał "McDonald's", albo robimy "McDonalda". Nigdy razem, tak jak u Ciebie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 32 Napisanych postów 233 Wiek 40 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 930
Zagadnienei opracowane ciekawie, ale na koniec - zbyt daleko idące, generalizujące wnioski. Oczywiscie niektóre pokarmy sa "wyzwalaczami" łaknienia, sa to zazwyczaj pokarmy o bardzo wysokiej smakowitości. Ale nie tylko sama smakowitość ma tutaj znaczenie, ale szereg innych czynników zwiazanych z objetościa pokarmu i zawartością poszczególnych składników odzywczych. Poza tym pomiędzy jedzeniem przesadnie smakowitym a jedzeniem niesmacznycm jest jeszcze cała paleta barw smakowych o róznym natężeniu. W praktyce - jedzenie winno dawać satysfakcję, która przecież powiązana jest z jego smakowitoscią, bo jak sam wspomniałes - tak nas ukształtowała ewolucja. Chodzi jedynie o to by nie przegiąc przysłowiowej pały z folgowaniem swoim zachciankom kulinarnym bo efekt może być odwrotny do oczekiwanego.

Z drugiej strony w/w zagadninienie nie powinno być rozpatrywane poza aspektem uwarunkowań hormonalnych związanych z leptyną i wrazliwoscia komórkowa na wpływ tego hormonu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 9 Wiek 39 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 259
Dzieki za komentarze ale od razu wejde w polemike ze smakiem Umami:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Umami
http://en.wikipedia.org/wiki/Umami

Oraz ostatnio proponowany szosty smak (wlasnie tlusty)
Pierwszy wynik z googla

Zmieniony przez - baronek1 w dniu 2015-02-17 11:04:40
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 2255 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 15677
Nie rozumiem Twojego myślenia. [to nie atak] Umiesz liczyć do 10? Słodki, gorzki, kwaśny i słony to 4 [cztery] smaki - podstawowe, zawsze nas tego uczyli. Dodając do tego smak tłusty, czyli umami, który został zaproponowany przez japończyka wychodzi 5 [pięć]. Więc gdzie Ty masz sześć smaków? Umami to właśnie smak tłusty, który zostawia po sobie wrażenie tłustego języka [np. rosół]. To co proponują w arcie, który podałeś to wg mnie dzielenie włosa na części. Tłuszcz jest wyczuwalny, ale to właśnie jest smak umami.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 9 Wiek 39 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 259
Dobra, musze zacytowac wikipedie:

Umami (lub umame, z jap. 旨味) – jeden z pięciu podstawowych smaków odczuwanych przez człowieka. Istnienie osobnych receptorów kwasu glutaminowego, który jest źródłem smaku umami, skłoniło naukowców do wyodrębnienia w 2000 roku tego smaku od smaku słonego
(...)
Kwas glutaminowy, obficie występuje w pokarmach bogatych w białko takich jak mięso, w potrawach sfermentowanych i zleżałych (sery parmezan, roquefort), w wodorostach, w sosach: rybnym i sojowym, a także w pomidorach, orzechach, winogronach, brokułach i grzybach.

Tlusty to smak proponowany, szosty - jezyk potrafi podobno wykrywac produkty rozpadu kwasow tluszczowych

I odpowiadajac na pytanie nie bedace atakiem to umiem liczyc do 10! :D

Zmieniony przez - baronek1 w dniu 2015-02-17 13:21:59
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 84 Napisanych postów 969 Wiek 49 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 161334
Łukasz Kowalski już poruszał te temat:
http://potreningu.pl/articles/2041/low-reward-diet-wysoka-smakowitosc-diety-moze-nie-sprzyjac-odchudzaniu
Ale i tak SOG. Mało ludzi zdaje sobie sprawę że czym jedzenie niesie niższą nagrodę tym mniej ciągnie do niego.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 2255 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 15677
Ale zacytowałeś wybrany fragment. W umami chodzi przede wszystkim o otulenie języka tłuszczem. Jak podczas jedzenia rosołu.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Dieta na redukcje do oceny.

Następny temat

Pytania dotyczące redukcji

WHEY premium