mam za sobą około 2 miesiące treningów i zabieram się za bardziej metodyczną pracę.
Cel cyklu to budowa suchej masy mięśniowej i jednocześnie zrzucenie kilku cm z talii (wiem że trudne ale już widzę niezłe efekty - wiem że niezłe ponieważ mam za sobą kilka lat ćwiczeń w dalekiej przeszłości).
Podam jeszcze średnie z michy z 60 dni: cal: 2150; B: 160g; W: 260g; T: 50g (wiem że mało kalorii ale chce pozbyć się talii i jakoś mi to nie przeszkadza nawet przy intensywnych treningach).
Wzrost: 188cm; Waga: 94kg (było 98kg), po 2 miesiącach talia 5mc w dół; ramie 2cm w góre; klatka 4cm w góre.
Suplementacja:
1. Glyco-Maize (Optimum Nutrition) - zalecana dawka bezpośrednio przed i po treningu
2. BCAA 4.1.1. (Compress Expand) - zalecana dawka bezpośrednio przed i po treningu
3. Caseina - (Optimum Nutrition) - na noc 30g
4. Gold Standard Whey (Optimum Nutrition) - 2x dziennie po 30g
Pytanie: czy tych suplementów nie ma za dużo? Czy nie ma niebezpieczeństwa że zakwaszę organizm albo będę miał problemy z wątrobą?
Pozdowienia i dziękuję za odpowiedzi!