Mam problem z rozłożeniem odpowiednich dni treningowych w tygodniu. Regularnie z jako taką diętą ćwiczę od około pół roku i zawsze dobierałem daną partię od potrzeby dnia(samopoczucia:) i tak aby wyrobić wszystkie partie w tygodniu. Prosiłbym o jakieś dokładniejsze informacje co do ogólnej kolejności.. Cwiczę 5 razy w tygodniu dzieląc na:(kolejność losowa)
-klatka+brzuch
-biceps+przedramię
-nogi+barki
-plecy+brzuch
-triceps+przedramię
W niedzielę dodatkowo biegam 45 minut średnim tempem, dodatkowo ze względu na zbliżający się sezon piłkarski chciałbym wcisnąć gdzieś interwały biegowe około 25minut ale totalnie nie wiem gdzie..
Podsumowując prosiłbym o rady/odniesienia do artykułów w jakiej kolejności wykonywać poszczególne treningi + Po którym treningu siłowym najłatwiej byłoby dołożyć interwały. Ważne jest także to aby nie dochodziło do przetrenowania bo w sumie dość często zdarza mi się przekładanie treningu na następny dzień z tego względu że nie mam energii i padam na łóżko jak klocek :)