Tak jak w nazwie tematu. Przed masą byłem na redukcji, tłuszcz leciał jak szalony oprócz fałdy z podbrzusza. Straciłem chęci do dalszej wycinki i przystąpiłem do masy. Przyszedł czas gdzie chciałbym jednak wyrzeźbić się do lekkich zarysów mięśni brzucha.
Pytanie brzmi, jak zacząć tę redukcję żeby nie było dużych spadków a zgubić tę pieprzoną fałdę?
Czy Low Carb + IF + aeroby 3 x tyg to dobry pomysł? Z supli brałem jedynie białko.. Czy na redukcji zaopatrzyć się jeszcze w jakieś BCAA?
Pozdro.